Data: 2007-09-05 07:44:38
Temat: Re: Rodzicom niejadkow
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I myslisz, ze to cos da? Rodzic sie napracuje, a dziecko i tak wydlubie
> tylko to lubi :)
>
> th (byly niejadek)
Bo to nie rodzic powinien robic ta kanapke tylko dziecko.
U nas kanapki z motylkami/buzkami byly sposobem na wprowadzenie do
jadlospisu pomidora, rzodkewki, ogórka, itd
pierwszy raz robilam te kanapki wspólnie z dziecmi, teraz one sobie same
takie przygotowuja - zabawa pierwsza klasa.
Zdaje sobie sprawe z tego ze nie kazde dziecko mozna do tego przekonac ale
nam sie udalo.
Mam znajoma której dzieci nie chca jesc zadnych warzyw, niech cos w zupie
plywa to od razu wielki lament.
Znajoma zawsze odlawiala z rosolu warzywa i wykorzystywala je na salatke,
dzieci zarejestrowaly najwidoczniej to jako cos niejadalnego.
Pozdrawiam
Monika
|