Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Rodzina Re: Rodzina

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Rodzina

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: Marzena Fenert <m...@f...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Rodzina
Date: Sun, 19 May 2002 10:26:57 +0200
Organization: KrakRower
Lines: 77
Message-ID: <2...@4...com>
References: <ac5jod$f0k$1@news.tpi.pl> <p...@4...com>
<ac7mcj$fqm$2@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: mx.tera.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1021796986 27088 212.244.115.66 (19 May 2002 08:29:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 19 May 2002 08:29:46 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Original-Path: localhost!not-for-mail
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:12791
Ukryj nagłówki

Dnia Sun, 19 May 2002 09:49:15 +0200, podpisując się jako Michas
<m...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :

>Pewnego slonecznego dnia Marzena Fenert napisal/a:
>
>> Znów mocne słowa.....czy Ty ją kochasz?
>Powiem szczerze ze diabli wiedza, kocham ja a zarazem nienawidze

Nie chcę Cię osądzać.....ale moim skromniutkim zdaniem - to nie
wygląda dobrze. Porozmawiaj z nią koniecznie, powiedz co czujesz, co
CIędrażni, denerwuje i...........bądź przygotowany, że z drugiej
strony też możesz usłyszeć coś podobnego.
Ją także może denerwować jakieś zachwanie Twoje itp.
Jeśli rozmowa nie pomoże i nic w Twoich uczuciach sięnie zmieni -
idzcie do specjalisty - on najlepiej Wam pomoże - o ile oczywiście
masz ochotę walczyć o to abyście byli razem.
Sytuacja siękomplikuje gdy macie dzieci......
Macie dzieci?

>> Nie rozumiem tego zdania....
>> CO znaczy, że nie może zareagować na coś normalnie?
>> Może podaj przykład?
>> Bo załóżmy, że nie wracasz do domu na noc a rankiem dostajesz frunącym
>> wazonem między oczy (tak sobie wymyśliłam taką sytuację - nie traktuj
>> tego do siebie) - to ja bym tego nie nazwała nienormalną reakcją ;))))
>kurde jak ja bym chcal tak wazonem dostac, to jest wlasnie normalna
>reakcja, TZ poprostu reaguje w taki o inny sposob nie da sie tego opisac,
>jest obrazliwa okropnie nawet w towarzystwie, czasem sobie ktos zazartuje a
>ta od razu glupia mine zrobi jakby chciala kogos zabic, i pozniej musze
>wysluchiwac: a co jej se stalo, czemu sie obrazila......?

To chyba taki typ - nie powinnam tutaj własnej rodziny obmawiać więc
napiszę ogólnikowo - mam w rodzinie eż jednątaką Panią:)
CIężko się z nią dogadać.....obraża sięo wszystko, potrafiła ( i nadal
potrafi) wyjśc z domu na 4 dni do matki i zostawić pracującego męża z
2 miesięcznym niemowlęciem bez słowa gdzie idzie...kiedy wróci.....
Ale mimo jej wad, tego, że najlepsza matka z niej nie jest i ogolnie
chyba ma narąbane w głowie - on ją kocha, ona kocha jego i..........
rozmawiają ze sobą. Pracująnad swoim zrwiązkiem - teraz są już z 10
lat po ślubie - i ona coraz lepiej postępuje.
Gdy zdarzy jej sięjakiśwyskok spokojnie on z niąrozmawia, raz, drugi,
trzeci - kiedyś wkońcu dotrze do niej co zrobła źle. I dociera.
I dogadują się, sa szczesliwym malzenstwem choc przyznam wykonuja
oboje ciezka codzienna fizyczna prace aby non stop sie nie klocic,
zeby nie bylo spiec itp.
Wazne jest aby w takim procesie - nie wtracala sie rodzina - matki,
tesciowie - nikt.
U nich na poczatku tesciowa sie wtracala - ale przestala widzac ze jej
wtracanie sie do nieczego dobrego nie doprowadzi.
Moze i Ty sprobuj z nia rozmawiac, mowic do niej, sluchaj jej......


>> No a tego to już nie rozumiem - to po kiego grzyba brałeś ślub jak
>> musisz od własnej żony odpoczywać?
>gdybym sie nie ozenil to nie wiedzial ze jest taka meczaca

Trzeby bylo od razu przed oltarz nie leciec tylko razem pomieszkac.


>Bylem swiadom odpowiedzialnosci, jednak czasy sie zmienily, ja w wieku
>17-lat zarabialem powyzej 10.000 zl, nie mialem pojecia ze to wszystko sie
>zmieni, teraz lewo wiaze koniec z koncem.

Jak kazdy, jak kazdy - jednak trzeba sie starac dojsc w zyciu do
kompromisow - mozna 2 tygodnie jesc chleb z serkiem zeby wystarczylo
do pierwszego a kochac sie szalenie.
Mam wrazenie, ze u Was pieniadze sa numerem jeden.
Zauwaz ze nie pieniadze daja szczescie - banal nie? ale jakze
prawdziwy......mom zdaniem najwazniejsze aby partnerzy sie kochali,
ufali sobie....reszta sie ulozy - trzeba w to wierzyc i nie przejmowac
sie, ze sie wcina kasze z warzywami bez mieska 4 dzien - grunt, ze sie
kochacie.
Pozatym kasza jest zdrowa :)))))))))

--
Marzenka i Kuba ==> http://jakub.fenert.net <==
Rodziny to nie cieplarnie - to place zabaw.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
19.05 Sandra
19.05 Sandra
19.05 Sokrates
19.05 Madzik (bylo: anyia)
20.05 Sokrates
20.05 Sokrates
20.05 Jonasz
20.05 Bischoop
22.05 Michas
18.06 magda_p
18.06 Qwax
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6