Data: 2004-11-07 11:36:27
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: Eulalka <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Agnieszka Krysiak napisał:
> A co do tego ma wyobrażanie sobie czyjegoś wyglądu? Chyba się nie
> rozumiemy... Ekhm... Powiem tak: łatwiej sobie NIE wyobrażać, że osoby z
> którymi rozmawia na usenecie to żywi ludzie. To wygodne.
Jasne - zawsze można sobie wytłumaczyć, że jak się komuś powie
"spierdalaj", to go przecież nie zaboli, bo to tylko ciąg znaów jest.
> Rozmywasz (TM). Chodzi o to, że w usenecie posty piszą żywi ludzie, z
> którymi możesz się spotkać na żywo, jeśli zechcesz.
:)
Ale już napisała, żę by nie chciała ;) (przynajmniej z nami) ;)
Eulalka
|