Data: 2005-05-21 20:36:54
Temat: Re: Rower 16" [lekko OT - dlugie]
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 21 May 2005 17:21:51 +0200, Vax napisał(a):
> "zasuwa tak, ze te superstabilne, bezpieczne koleczka
> odleca na byle krawezniku" nawet przejaskrawione
> nie oznaczaja dla mnie 2 (w porywach nawet 3) km/h.
Będę pisał powoli, żebyś zrozumiał.
Nixe już się -dziesiąt postów temu przyznała do niefortunnego błędu.
Popełniasz identyczny błąd, jak w wątku o rajstopkach - wznosisz
ręce do góry w tryumfie podczas, gdy runda/spotkanie jeszcze się nie
zakończyło.
- zawieszasz się przez dziesiąt postów zarówno przy/przez dowodzenie
nieprawdy _jednego zdania_, jak i orgazmistycznym przeżywaniem tego
przez następne -naście postów;
- po przyznaniu się Nixe do błędu Ty nadal rozwałkowujesz i
rozciągasz ten jeden zdobyty punkt w całą ideologię i
charakterystykę grupy;
- stawiasz siebie na cokole jedynego sprawiedliwego w całej tłuszczy
sitw, klik i wzajemnie adorujących się grupowiczów.
Moja rada brzmi:
Przejdź do porządku nad zdobytym punktem i graj dalej - spotkanie
się jeszcze nie zakończyło (tu nie boks, że trzy minutki i juppi).
Przypominasz mi 'sportowca', który po wygranym
secie/serwie/kwarcie/.../ szydzi w kierunku rywalów, jak i kibiców
gospodarzy - a później ubolewa nad 'niesportową' reakcją zarówno
rywala, jak i kibiców.
Owszem - nie obrażałeś, jak to kilkanaście razy powtarzałeś - ale
się kpiarsko i szyderczo odnosisz/łeś do dyskutantów. Prowokowałeś -
zaprzeczysz?
Po pros-tu to prze-myśl. Ten post to nie atak, nie chcę Cię
atakować.
>> Mam, cholera, nadzieję, że znudziłem tym chociaż samego Vax'a - na
>> dowód, jak ciężko czyta się jego surf-wynurzenia w max-rozciągłości.
> nie zdazyles znudzic, zbyt wczesnie zaczales belkotac/bredzic
> czym skloniles do szybkiego przewiniecia na koniec.
Cieszy mnie, że Twoje słowa w moim sparafrazowanym wydaniu wydają Ci
się bełkotem niewartym uwagi - to już duże osiągnięcie, nieskromnie
sobie je przypiszę zatem :)
BTW - o takim szacunku, jaki pokazujesz tutaj, pisałem powyżej.
> ale i tak zasluzysz sobie na owacje :)
> nawet wiem od kogo ;)
Naprawdę jesteś w stanie spamiętać wszystkie osoby, którym
nauwłaczałeś?
--
Przed rzuceniem wyzwania najpierw określ, kto jest wrogiem, a kto
przyjacielem. I rób to umiejętnie - inaczej wyjdziesz na szaleńca.
|