Moja mloda wymysla raczej bajki dla nas i brata na dobranoc... Ale z
reguly nie popada w mitomanie. Nawet potrafi sie przyznac jak cos
zmaluje... Ha... Ale na placu zabaw to juz rózne cuda od dzieci
slyszalam.
Sadze, ze jesli mlody potrafi opowiadac historyjki niekoniecznie o
15 samochodach to nie jest zle...