Data: 2003-08-13 05:21:08
Temat: Re: Rozterki serca!
Od: "aramin" <a...@a...one.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
skavi rzecze, jako stoi niżej:
> Mialoby racje bytu. Mozna przeciez kochac dwie albo wiecej osob na raz.
Gorzej, jak nie wszystkie wiedzą o sobie.
Jeszcze gorzej, jak się dowiedzą.
A Renata... bardzo się zaplątała w tych swoich związkach. Próbując
coś decydować na jej miejscu przede wszystkim zapytałabym siebie,
czy ten starszy mężczyzna rzeczywiście mnie chce. Czy dla niego to
naprawdę coś stałego, czy też przelotna znajomość. Czy zdarzały
mu się juz takie romanse z innymi kobietami. Bo może być też tak, że
jemu zwyczajnie odpowiada taki podwójny układ, a mówi to, co mu
w danej chwili jest wygodne.
Takie skoki na bok wywołują emocje i lęki: żeby ktoś nie zobaczył, żeby
wykombinować coś na ukrycie wyjścia, spotkania i często ludziom wydaje
się, że to kochanek/kochanka jest ich źródłem. Im więcej zaś emocji, tym
większy pieprzyk, którego przecież nie dostarcza codzienność. Tego
też szuka się w romansach...
I wreszcie... jest taka zasada sprawdzająca się w większości przypadków:
jeśli ktoś zdradził, to wcale nie znaczy, że zrobił to po raz pierwszy i własnie
dla nas...
Gdyby się zaś zdecydowała na związek ze swym obecnym kochankiem,
to czy jest w stanie udźwignąć ciężar zmian, które to przyniesie? Rozpad
dwóch związków, dzieci, które przecież będą to wszystko widzieć i oceniać...
Nie zazdroszczę sytuacji....
--
~~~~\__pa
aramin
Aż strach pomyśleć, więc nie myślę.
http://www.renderosity.com/gallery.ez?ByArtist=Yes&A
rtist=aramin
|