On jest starszy o 16 lat od Ciebie, ma żonę zapewne w swoim wieku, więc jest
Ona już stara i zużyta, myślę, że czas już, by wymienił ją na młodszą... Ty
jestes tylko 2 lata po ślubie i nie masz dzieci, więc nic, może poza
przysięgą małżeńską Cię nie łaczy z mężem. Więc na co czekasz. Kochasz swego
starszego kochanka, On kocha Ciebie, nie możecie bez siebie żyć, to się
rozwiedźcie, co to za problem, skoro nie macie oporów, by zdradzać osoby,
które są z Wami, ufają Wam i postanowiły spędzić z wami resztę życia...Ty
zostawisz męża, on żonę i staworzycie nową, szczęśliwą rodzinę... Jestem
ciekawa tylko czy bedze potrafiła spojrzeć w twarz dzieciom, dorosłym już na
szczęscie, być może tylko trochę młodszym od Ciebie. I jedno mnie
zastanawia, czy będziecie potrafili sobie zaufać, czy nie bedziesz budziła
się przy jego boku z myślą, czy skoro On potrafił po wielu wspólnych latach
życia z żoną potrafił ją zdradzić, to czy nie zdradzi także Ciebie i czy On
nie bedzie myślał podobnie... Przemyśl sobie wszystko i zastanów się czego
naprawdę chcesz i czy to na pewno miłość...
--
pozdrawiam
| Renata |
| e-mail: r...@i...net.pl |
| GG id: 953238 |
Risum teneatis, amici? (Ogladając programy kabaretu Potem czy Grzegorza Halamy?)