Data: 2008-04-28 11:16:50
Temat: Re: Rozwazania na temat swobod obyczajow
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Flyer" <f...@p...gazeta.pl> wrote in message
news:fuun7b$9cj$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Jager napisał o pewej degrengoladzie ktora wedlug mnie ma miejsce.
Fajnie czytac Ciebie czyli kogos kto broni istniejacego stanu rzeczy na
zasadzie, "to nieprawda, nic sie nie zmiania".
Mam pytanie - czy naprawde uwazasz ze nic sie nie zmania w sposobie zycia i
wartosci ludzi mlodych?
A moze na sile probujesz bronic tego nowego stylu zycia?
Ale w takim razie nie powinienes pisac "nic sie nie zmiania", "narkotyki
byly zawsze",
bo zmienia sie i to dosc sporo.
Jak juz chcesz bronic to powinienes pisac ze nowe wzorce nie sa takie zle.
> Ich sprawa. Chciałbyś tego spróbować, to spróbuj. Nie chciałbyś, to nie
> próbuj. A jak sam nie wiesz, to spróbuj, to się dowiesz, czy chciałbyś
> czy nie. ;>
eeee, nie podoba sie to zachowanie jagerowi, ale czemu reagujesz na zasadzie
"odwal sie od tego"?
Takie zachowanie tez uwazam za dziwne, cpanie zeby sobie pofolgowac?
To raczej rozpaczliwe szukanie luzu, albo ... jak dobrze sie jest rano
pochwalic co tez
to wyrabialo sie na imprezie i jak bardzo bylo sie wyluzowanym, tym bardziej
ze byli swiadkowie! :)
Smutne to jest - medialnie skrecone pokolenie. Na sile szukajace swojego
wizerunku.
Pozdrawiam,
Duch
|