Data: 2007-01-05 15:42:05
Temat: Re: Rozwód
Od: Klara Bemol <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
geronimo napisał(a):
> Własnie ja tez tego nie rozumiem,staram sobie to jakos wytlumaczyc ale nic
> sie nie trzyma calosci,a jej napewno chodzi o majatek poniewaz powiedziala
> ze jak nie podpisze dokumentow przed razprawa(mam nagranie )to nie zobacze
> corki.I co ja mam zrobic?,zalezy mi na utrzymaniu malzensta,naprawie tego
> co sie stalo ale nie ma zadnej checi z drugiej strony.
obawiam się, że tego się już nie da naprawić...
potwierdzam - wizyta u prawnika z dowodami i nic nie podpisuj!
a swoją drogą - żona napisała pozew bez orzekania o winie, co Ty na to?
bez Twojej zgody to nie będzie możliwe
skoro jest, jak piszesz, zawsze możesz wystapić z orzeczeniem o jej
winie (trwa długo i jest to pranie wszystkich brudów, ale...)
|