Data: 2007-01-05 21:34:46
Temat: Re: Rozwód
Od: geronimo <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 5 Jan 2007 22:06:21 +0100, Natek napisał(a):
> Użytkownik "geronimo" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1g2hume1uw8b5.ulpzniawptgo$.dlg@40tude.net...
>
>> jej napewno chodzi o majatek
>
> Istotne dość pytanie: O CZYJ majątek jej chodzi?
> chce Ci odebrać to co wypracowywaliście wspólnie?
> czy może tylko odzyskać to co wniosła jej rodzina?
> Coś mi wyglądasz na "wżenionego w pieniądze"
> cwaniaczka, sorry.
> A jeśli jesteś "w porządku" zdaj się na sądowy
> podział majątku - zdaje się, że jest co dzielić.
> Również sąd może ustalić częstotliwość Twoich
> spotkań z dzieckiem. Przestań już odgrywać tu
> męczennika, bo i tak widać, że też się targujesz
> o majątek.
>
> Natek
Natek ,moi rodzice maja firme i nie mam co nazekac,pracuje tam,ja chciałem
jej podpisac intercyze i chcem nadal ale jej ojcie ktory z nimi nie mieszka
a kieruje calym interesem(ma pelnomocnictwo zony)powiedzial mam nic nie
podpisywac i zeby ona nie mieszala firmy i badz tu madry o co chodzi.Dodam
ze on utrzymuje tesciowa i placil jakas tam pensje jeszcze mojej zonie.
Ja juz zglupialem
ja chce tylko miec wplyw na wychowanie corki i czesto ja widywac bo bardzo
ja kocham, a moja kochana zoneczka zabrania mi sie z nią spotkac.
|