Data: 2001-07-06 00:11:31
Temat: Re: Rozwoj - tak, ale ... ? ;)
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:Pine.LNX.4.31.0107041359260.604-100000@localhos
t.localdomain...
> On Wed, 4 Jul 2001, Duch wrote:
> Są, ale jednocześnie popatrz na możliwości telepracy czy ogólnie
> prowadzenia własnej firmy w domu. Koszty niewielkie (jakiś tam 486 czy
> słaby Pentium + drukarka - nie przekroczą 2000 zł), a zyski mogą być
> krociowe. No i na dojazdy nie tracisz czasu i pieniędzy...
To ciekawe:)
Napisz mi gdzie i jak mozna te krocie zarobic:) ?
Pytam calkiem serio.
> > Prawda, chociaz, moja pra-babcia zyla 93 lata (od 1890) i
>
> Moja 94. Kto da więcej?
Moja 98:)))
I byla tak ruchliwa do poznej starosci, ze dopiero sobie to niedawno uswiadomilam,
ze to wprost nieprawdopodobne.
> > wcale chyba tak nie gonila (ale fakt, srednia zycia byla krotsza)
Sama sobie wyszukiwala ciagle jakies cele.
> Ale za to jednostki dożywały chyba relatywnie dłużej.
>
> > > wiesz ze np. w takim Singapurze gdzie za wybryki chuliganskie
> > > sa kary cielesne udalo sie ten problem prawie wyeliminowac ?
> >
> > To czemu u nas sie tego nie wprowadzi?
>
> Inna mentalność. Azjaci są przyzwyczajeni do dyscypliny, a nie demokracji.
A jednak huliganstwo za komuny bylo znacznie mniejsze,
a teraz byle szalikowiec czy bejsbolo;) wzbudza powszechne przerazenie.
Cos chyba jednak sie stalo.
E.
|