Data: 2013-06-03 07:30:24
Temat: Re: Rukola...
Od: Anai <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 03.06.2013 00:13, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 2 Jun 2013 23:52:23 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> No doooooobra, mojemu też śmierdzi :-DDD
>
> ...ale moim dziewczynom wcale nie, obżeramy się pesto we trzy. MŚK też je,
> ale zawsze trochę nosem kręci. No ale jakoś nie odmawia jedzenia, kiedy
> widzi jak my z lubością wciągamy. Szczególnie właśnie to "drugie danie" z
> makaronem i boczkiem oraz szynką... O dziwo jest to jedyne danie z
> makaronem, jakie lubi, więc (pomimo mężowskiego kręcenia nosem) jednak
> stwierdzam, że to zasługa rukoli :-)
>
O to mi właśnie chodzi - moje dziewczyny też wciągają razem ze mną -
musi to być jakaś charakterystyczna męska cecha :D
--
Pozdrówki
Anai
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
|