Data: 2000-03-25 15:04:39
Temat: Re: SCHIZOFRENIA - the doors
Od: "Lamia" <L...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aleXander napisal:
> zastanawiam się co by było gdyby 95 % populacji miała ową przypadłość
> to co "nienormalne" stałoby się "normą", a 5% "zdrowych" byłaby "chorymi"
> to normy i schematy społeczne wyznaczają co jest białe i czarne...
Zapanowal by haos.. nie trzeba nawet schizofreniii wystarczy manakalna
depresja, a wtedy juz niewiadomo co jest dobre, a co zle.
Poruszajac ten temat miales kiedykolwiek kontakt z takimi ludzmi? Czy wiesz
jak bardzo oni sie boja? Czy wiesz co czuja? nie sadze, gdybys byl w stanie
sobie to wyobrazic nie pisal bys o tym. Idz do najblizszego szpitala
psychiatrycznego i porozmawiaj z tymi ludzmi i zastanow sie co napisales.
> i druga myśl - czy schizofrenia to ograniczenie świadomości czy może
> bardziej możliwość zobaczenia czegoś "więcej" co dla nas "normalnych" jest
> chore.
To sa jednostki, ktore za duzo oczekiwaly od zyca, a braklo im sil by to
realizowac. Kiedys mieli swiadomosc i to duza, ktora przekroczyla pewne
granice...
> może ci ludzie mają świadomość nieświadomości? śnią na jawie?
> może rozpad własnego JA jest niczym innym jak przejściem do innego wymiaru
> świadomości i owo rozerwanie polega na niemożności przeniesienia tam
również
> tej kupy mięsa jakim jest ciało, które wciąż tkwi żywe w rzeczywistości
jaką
> wydaje się, że znamy...
to raczej zgubienie wlasnego ja i niemoznosc odnalezienia sie
> miłych snów - to przecież także pewna odmiana schizofrenii...
nie prawda, bo w pewien sposob sny mozna kontrolowac, a jezeli komus sie to
nie udaje to winika to z tego iz nigdy nie probowal nad tym zapanowac. Sny
odzwierciedlaja to co sie dzieje z czloiekiem na codzien. Jezeli ktos mowi,
ze nie ma snow to tez nie prawda, nie pamieta ich, ale gdyby tak poddal sie
badaniom to by w koncu dowiedzial sie co go dreczy i co mu w zyciu nie
pasuje. Ba, nie trzeba badan wystarczy osoba siedzaca przy spiacym i ona
jest w stanie odowiedziec na wiele pytan. Sen nie jest schizofremia, a
jedynie odzwierciedleniem tego czego czlowiek potrzebuje, badz czego sie
boi.
No tak, to co napisalam to i tak zbyt wielkie uogolnienie, ale moze i to
zrozumiesz.
pozdrawiam
roza
|