Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!p
ostnews.google.com!w1g2000hsg.googlegroups.com!not-for-mail
From: "Panslavista" <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: SLEDZIE PO KOZACKU II
Date: 10 Apr 2007 01:32:18 -0700
Organization: http://groups.google.com
Lines: 93
Message-ID: <1...@w...googlegroups.com>
References: <ev5p5j$4ml$1@atlantis.news.tpi.pl>
<1...@e...googlegroups.com>
<ev7j72$cts$3@nemesis.news.tpi.pl> <evckig$5sl$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 83.6.215.66
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1176193938 4754 127.0.0.1 (10 Apr 2007 08:32:18 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Tue, 10 Apr 2007 08:32:18 +0000 (UTC)
In-Reply-To: <evckig$5sl$1@atlantis.news.tpi.pl>
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98;
FDM),gzip(gfe),gzip(gfe)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: w1g2000hsg.googlegroups.com; posting-host=83.6.215.66;
posting-account=RiAJtwwAAAClCS251CC-76ZR97Pxl71G
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:294675
Ukryj nagłówki
On 9 Kwi, 07:55, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> "Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
>
> news:ev7j72$cts$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
>
>
>
>
>
> > <m...@y...com> wrote in message
> >news:1175892162.836322.191690@e65g2000hsc.googlegro
ups.com...
> > On Apr 6, 5:30 pm, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> >> Trochę późno, ale nie tylko świętami człowiek żyje podaję drugi przepis
> >> na
> >> ŚLEDZIE KOZACKIE II:
>
> >> Śledzie uliki - duże i tłuste - kupujemy tylko ogłowione w solance.
> >> Patroszymy odkładając ikrę i mlecz - będą potrzebne, skóry nie
> >> zdejmujemy,
> >> moczymy do uzyskania właściwego zasolenia.
> >> Ucieramy ikrę i mlecz oraz cebulę w makutrze lub mechanicznie,
> >> dolewając
> >> do miksowania sok z cytryny, ocet i po odrobinie olej - to będzie
> >> sos-marynata.
> >> Śledzie kroimy na trzy dzwonka, wkładamy do środka pasek papryki
> >> czerwonej przy kręgosłupie i plasterek cytryny ze skórką (dobrze wymyć
> >> pod
> >> ciepłą wodą przed krojeniem, kto chce - może dać bez skórki, licząc się z
> >> osłabieniem aromatu). Układamy na warstwie krążków cebuli dodając po
> >> odrobinie ziela angielskiego, liścia laurowego (nie kruszyć - potrafi
> >> skaleczyć), gorczycy białej i pieprzu w ziarenkach (może być kolorowy),
> >> byle
> >> nie za dużo. Ułożone dzwonka pokrywamy warstwą cebuli. Na wierzch
> >> wylewamy
> >> naszą marynatę i wkładamy na cztery dni do chłodziarki.
>
> > To już wiem, jak przyrządzał te śledzie mój Ojciec - to właśnie to :-)
> > Dzięki za kolejny przepis do skarbczyka.
>
> > Dzisiaj je (ze wstydem przyznaję, boć to Wielka Sobota) dopiero
> > kończyłem, tzn. wprowadziłem modyfikacje - za cztery dni podam na czym
>
> Modyfikacje - trzy kolory pieprzu po parę ziarenek na warstwy cebuli
> (uwaga, nieparzonej!!!) - biały, zielony i czerwony. na wierzch trochę
> kolendry.
> Sos do poprzedniego dodałem domowy przecier pomidorowy i czerwone wino
> gronowe do smaku. Oraz czosnek - 2 ząbki - utarte w makutrze z olejem - na
> wiaderko z czteroma kg śledzi. Sos gęsty jak beszamel - ale żaden ze
> składników nie podlegał termicznej obróbce - po za przecierem w trakcie jego
> przygotowania w jesieni. Całość sosu zmiksowana.
> Ponieważ każdy sledź ma ogon, więc jedna trzecia długości śledzia jest
> dość wąska - te nie były faszerowane plastrem cytryny, ale ułożone na cebuli
> i przyłożone plasterkami cytryny i resztą pasków ze strąka czerwonej
> papryki, na wierzch reszta cebuli - to na trzy centymetry od krawędzi
> wiaderka. Zalane sosem i zamkniete szczelną pokrywką - powstrząsane, ale nie
> mieszane - aby sos wpłynął pomiędzy zawartość - powtarzałem te czynność
> kilka razy stukając wiaderkiem czterema kantami dna skośnie względem osi
> pionowej - bąble powychodziły - poziom znacznie się obniżył.
>
> Dzisiaj nie wytrzymałem - miałem śledziowe śniadanie - pychotka.
>
> Celowo nie podaję proporcji składników - jest czas na smakowanie - można
> dopracować się swoich smaków.- Ukryj cytowany tekst -
Coraz lepsze!!!
|