Data: 2007-04-11 13:49:22
Temat: Re: SLEDZIE PO KOZACKU II
Od: m...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On Apr 11, 3:01 pm, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik <m...@y...com> napisał w
wiadomościnews:1176276289.675066.113050@o5g2000hsb.g
ooglegroups.com...
> On Apr 11, 3:41 am, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
>
> > I tak ma w życiu być! ;)
> > Smak zapamiętać najlepiej w jego apogeum...
> > a potem przejść do smakowania następnego. :)
>
> Na moje nieszczęście przywiązuję się do ulubionych smaków //
> przenośnia!
> Ale - masz rację, masz.
>
> ---
> Wiem...tyle że tobie trzeba coś więcej niż czyjejś racji by odkrywać "stare"
> smaki jako !nowe! -a nie tylko jako "ulubione" spośród tych
> "mniej pożądanych" ;)
> O tym jak i dlaczego lepiej nie przywiązywać się do "smaków" stoi w 2 części
> "Trylogii Miedzyplanetarnej" C.S.Lewisa
> -To jest dopiero "Uczta"! Wygrzeb gdzieś po bibliotece i posmakuj! ;)
OK, koniecznie, skoro Ty polecasz :-)
> A De Mella coś już czytałaś? ;)
Na razie tropię w internecie - zachęcona bardzo tym, co znajduję.
Teksty różne, a pasujące mi jak ulał. Czytałam np. jego Rekolekcje.
Świetne jako warsztat podejścia do człowieka. Już mi się przydały parę
razy w praktyce...
Możesz coś polecić na początek, co Tobie się podoba? - niekoniecznie
tu, bo zlinczują i tomy palić każą, i zupę w ciszy nie myśląc
gotować...
|