Dnia 2004-09-02 14:04, Adam3k napisał/a :

> ile tego kwasku zamiast octu?

tak wlasciwie zawsze robie to na oko i probuje jeszcze w czasie
gotowania. u mnie w rodzinie zawsze byl spor, poniewaz jedni lubia
bardziej kwasne, a inni bardziej slodkie, wiec proporcje cukru i kwasku
trzeba tak wybalansowac, zeby kazdemu podpasowalo. ja zaczynam od
niecalej lyzeczki kwasku w proszku i polowy szklanki cukru, a potem
ewentualnie dosypuje tego co potrzeba. ostatecznie ma to byc
slodko-kwasne bez przewagi jednego, ani drugiego. gdyby plynu bylo za
malo to mozna podlac jeszcze troche wody, ale calosc nie powinna w
zadnym wypadku plywac. 10 minut gotowania to tez moze byc za dlugo.
wazne jest, aby nie zrobila sie z tego papka. ja zaczynam nakladac do
sloikow tuz po tym jak osiagne pozadany smak - mysle, ze trwa to ok. 4-5
minut od momentu zagotowania. w czasie gdy nakladam salatke do
pierwszych sloikow, reszta musi sie w garnku caly czas gotowac na malym
ogniu.
aha i jeszcze jedno. proporcje burakow, papryki i cebuli tez mozna
zmieniac wedle upodoban.

--
Pozdrawiam
Garyf