Data: 2002-03-11 18:59:49
Temat: Re: Samotni
Od: "Ula Dynowska" <u...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Dwoje rodziców ma przecież dziecko (oboje je
> > poczęli) więc i obowiązki wobec niego nie powinny spadać na jedną
> > tylko osobę!
>
> No nie wiem. Raczej obowiązki powinien przejąć ten, który zdecydował
> się bezpośrednio wychowywać to dziecko.
Zaraz - czyli wszelkie konsekwencje posiadania dziecka ponosi tylko jedna
strona?
Ja znam np. taki przypadek - po rozstaniu dziecko zostaje z matką. Sędzina
pyta ojca na rozprawie, kiedy ostatnio widział dziecko. Okazuje się, że
kilka miesięcy temu!!! Pytanie - czy matka utrudnia kontakty? Nie! Więc
sędzia nakazuje ojcu częstsze odwiedziny.... Po prostu - facet wyprowadził
się z domu, poczuł wolność, zaczął mieć tysiące swoich zajęć i wcale nie
czuł potrzeby codziennego wychowywania syna. A muszę powiedzieć, że
wcześniej chyba był całkiem w porządku. I co - dlatego, że cała
odpowiedzialność spada na matkę, która jest chętna do opieki, ojciec ma nie
ponosić żadnych konsekwencji?? Nie chcę uogólniać, ale chyba wcale tak nie
jest, że ojcowie w 100 % sami chcą opiekować się dziećmi np. kosztem
kariery.
Pozdrawiam - Ula
|