hey,

"ex - virgine" nadaje się jak najbardziej do smażenia, no może nie ta
niefiltrowana za 200 zł bo było by trochę szkoda.

Chodzi o to że oliwa z oliwek ma dużo kwasów nienasyconych ale tylko
tych
jednonienasyconych, nawet do 70 % co nie zawsze jest odpowiednie dla
naszej diety, a tym samym podczas smażenia nie traci się aż tak wiele
"dobrego"

Dobry olej rzepakowy ma znacznie więcej niż oliwa !!
kwasów wielonienasyconych tzw NNKT z rodziny omega 3 i 6
więc z chemicznego punktu patrzenia to właśnie na nim nie powinniśmy
smażyć - utlenianie tych "dobrych" kwasów NNKT

pozdrawiam
Romer
http://food.technology.w.interia.pl

> > To już tak dla ścisłości: To właśnie ta "prawdziwa" extra virgin akurat do
> > smażenia się nie nadaje.
>
> Dokładnie o tym pisze, że do smażenie nadaje się pomace lub olive oil.