Patrycjo, ciezko tu pomoc :( Ja robie w sposob nastepujacy. Schab surowy na
noc do lodowki uprzednio go nacierajac sola, pieprzem, czosnkiem, ziolami
(te do wyboru, smaku, checi) Nastepnie (zazwyczaj jest to taki ok
kilogramowy kawalek bez kosci) wkladam to do brytwanki takiej waskiej i
wstawiam do zimnego piekarnika. Odpalam gaz, nastawiam na rozgrzewanie sie
do 220 stopni i pieke ok. 1 godziny. zazwyczaj po ok 50 minutach otwieram
piekarnik i wbijam w miesko dluuugi widelec. Jesli plyn jest klarony i
przezroczysty to wyciagam natychmiast. Jesli metny, bialawy lub czerowny to
dalej pieke. I po tych pierwszych 50 minutach srawdzam miesko co jakies 10
minut ... najdluzej piekl mi sie 1:30 najkrocej wlasnie 50 minut. Nigdy mi
nie wyszedl za such. zawsze taki "w sam raz" :)
Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

--
Mattik