Data: 2003-04-01 10:34:26
Temat: Re: Sielskie spanie
Od: Krzysztof <...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2003-04-01 12:25, Użytkownik W napisał:
> Witam. Kilka miesięcy temu kupiłem dom na wsi. Urodziłem się w mie?cie i tam
> też spędziłem dzeciństwo, więc można powiedzieć wie? wraz z jej sielskim
> życiem jest dla mnie nowo?ci?. Poznałem już większo?ć mieszkańców wioski (14
> rodzin), kupuję od nich mleko i chleb prosto z pieca. Chciałbym się bardziej
> zasymilować więc wyrzucili?my łóżko, kupili?my od sołtysa kilka snopków i
> ?pimy na sianie. Żona pocz?tkowo była zachwycona pomysłem, ale po paru
> dniach zaczęła narzekać na niewygodę. Wyro już zabrali ?mieciarze więc
> powrotu do niego nie ma. Dużym problemem okazuje się dla nas sama słoma. Po
> 7-8 godzinach snu, gdy się budzimy mamy j? wszędzie: pod piżam?, w uszach we
> włosach, jednym słowem wchodzi w każd? dziurę. Gdy wstaję z łóżka i idę do
> łazienki słoma spada ze mnie robi?c trochę bałaganu. Od paru dni ?pimy na
> golasa żeby mniej się ta słoma do nas czepiała.
> W zwi?zku z tym że pracuję w biurze maklerskim a żona w banku gdy jeste?my w
> pracy musimy wygl?dać nienagannie. Jest to problemem bo mój garnitur i
> garsonka żony zdaj? się przyci?gać słomę jak lep muchy. Idziemy więc do
> naszych biur a za nami zostaj? ?lady ze słomy. Mamy j? w kieszeniach,
> rękawach, nogawkach.
> Teraz pytanie: czy możecie polecić jaki? olejek antystatyczny lub inny
> ?rodek do ciała, który zmniejszałby czepno?ć słomy?
> Z góry dziękuję i pozdrawiam.
>
> Witek
>
Jesli to rzeczywiscie prawda co piszesz, to wynika z tego ze slome do
lozka pociales
na male kawaleczki, powinienes
polozyc cale lodyzki slomy bez klosow. Pozatym przescieradlo powinno byc
jutowe, jest trwalsze. Spalem troche na slomianym lozku i nic podobnego
do twoich przygod mi sie nie zdazalo.
Pozdrawiam
|