Data: 2011-09-29 20:13:59
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:12:09 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:00:33 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Fragile pisze:
>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 21:51:40 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> Ghost pisze:
>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>> wiadomości news:j62htk$9ir$28@node2.news.atman.pl...
>>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>>>> Niestety nie żartuje. I naprawdę nie wymagaj od anonimowych ludzi z
>>>>>>>>> Usenetu, żeby potrafili się wstrzelić dokładnie w to, co miałeś na
>>>>>>>>> myśli. Tak się nie da.
>>>>>>>> Nie wymagaj od anonimowych ludzi z Usenetu, zeby dawali Ci komfort
>>>>>>>> "waznosci Twojego zdania".
>>>>>>> Dyskusja z samej definicji stawia dwie strony na równoważni. To
>>>>>>> argumenty mają przeważać, a nie Twój stosunek do rozmówcy i rozmowy w
>>>>>>> ogóle.
>>>>>> Hmm, ale skad pewnosc, ze wszystkim chodzi o przewazanie?
>>>>> Myślałam, ze znajdujemy się na grupie dyskusyjnej, a nie grupie wsparcia.
>>>>>
>>>> Argumenty moga sie rownowazyc, nie musza przewazac :)
>>> Fra ja to wiem i wiem również, że na/w grupie dyskusyjnej chciałabym
>>> mieć komfort ważności mojego zdania. Chciałabym, żeby dyskutant
>>> traktował mnie serio niezależnie od tego, czy ma zbieżne czy
>>> przeciwstawne poglądy. O to mi tylko chodziło.
>>
>> Boś młoda i głupia 3-)
>
> Na p.s.d. stwierdziłaś, że się starzeję ;)
No tak - młoda już niedługo pobędziesz... 3-]
--
XL
|