Data: 2011-09-29 21:03:54
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:54:18 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:42:14 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> medea pisze:
>>>> W dniu 2011-09-29 21:24, Paulinka pisze:
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2011-09-29 21:16, Paulinka pisze:
>>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>>>> No tak, zapomniałam dodać, że do tego trzeba by mieć odpowiedni
>>>>>>>>>>> charakter, niemal zupełnie
>>>>>>>>>>> pozbawiony tendencji dominacyjnych i/lub mocno wyluzowany.
>>>>>>>>>>> I wcale nie jest powiedziane, że ta relacja zawsze musiałaby być
>>>>>>>>>>> na warunkach SDCh, nie chodziło mi tu o podległość (podjęlibyśmy
>>>>>>>>>>> przecież niezależną decyzję).
>>>>>>>>>> Tak to sobie tlumacza osobniki wspierajace dominatorow, niestety
>>>>>>>>>> jest ich troche i dzieki nim ta dominacja jest w ogole mozliwa.
>>>>>>>>> Tyle tylko, że taki dominator nie składa się wyłącznie z
>>>>>>>>> negatywnych cech. Przypuszczam, że można z takiej relacji
>>>>>>>>> wyciągnąć coś pozytywnego dla siebie.
>>>>>>>> Podobnie jak z mafijnej ochrony - inna mafia nie bedzie Cie nekac.
>>>>>>>> A tak na serio byc moze rzeczywiscie patrze na to zbytnio ze swojej
>>>>>>>> perspektywy, tzn. to co ja sobie cenie niekoniecznie dla innych ma
>>>>>>>> wartosc rownie wysoka.
>>>>>>>>> Ja jestem tak skonstruowana, że nie potrafię w takim układzie
>>>>>>>>> funkcjonować bez uszczerbku.
>>>>>>>> Ja niestety zbyt cenie sobie niezaleznosc.
>>>>>>> Takoż i ja.
>>>>>>>
>>>>>> Bo oboje jesteście dominatorami.
>>>>> Serio tak myślisz?
>>>>>
>>>> Nie w tym sensie, że jesteście osobami z tytułu tego wątku, ale że być
>>>> może macie tendencje przywódcze.
>>>> W zasadzie nie wiem, czy osobowość niezależna musi iść w parze ze
>>>> skłonnościami przywódczymi, ale tak mi się zawsze wydawało.
>>>>
>>>> BTW Generalnie ja też - delikatnie mówiąc - nie czuję się komfortowo w
>>>> otoczeniu SDCh, w przeciwnym razie pewnie nie założyłabym tego wątku. ;)
>>> A ić Ty raczku ;)
>>>
>>> Nie jestem osobą dominującą. W żadnym razie. Jestem jakąś dziwną hybrydą
>>> raczej. Jestem wpływowa w tym sensie, że ulegam wpływom różnych osób,
>>> ale ostatecznie zawsze stawiam swoje racje jako najważniejsze, ale
>>> staram się nikogo nie krzywdzić.
>>
>> Slimaczek taki, ojojoj :-]
>
> Zazdrosna? ;)
Podziwiam zdolności adaptacyjne raczy.
--
XL
|