Data: 2011-09-29 21:08:20
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-09-29 23:06, Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:54:18 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Thu, 29 Sep 2011 22:42:14 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> medea pisze:
>>>>>> W dniu 2011-09-29 21:24, Paulinka pisze:
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> W dniu 2011-09-29 21:16, Paulinka pisze:
>>>>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> No tak, zapomniałam dodać, że do tego trzeba by mieć
>>>>>>>>>>>>> odpowiedni charakter, niemal zupełnie
>>>>>>>>>>>>> pozbawiony tendencji dominacyjnych i/lub mocno wyluzowany.
>>>>>>>>>>>>> I wcale nie jest powiedziane, że ta relacja zawsze
>>>>>>>>>>>>> musiałaby być na warunkach SDCh, nie chodziło mi tu o
>>>>>>>>>>>>> podległość (podjęlibyśmy przecież niezależną decyzję).
>>>>>>>>>>>> Tak to sobie tlumacza osobniki wspierajace dominatorow,
>>>>>>>>>>>> niestety jest ich troche i dzieki nim ta dominacja jest w
>>>>>>>>>>>> ogole mozliwa.
>>>>>>>>>>> Tyle tylko, że taki dominator nie składa się wyłącznie z
>>>>>>>>>>> negatywnych cech. Przypuszczam, że można z takiej relacji
>>>>>>>>>>> wyciągnąć coś pozytywnego dla siebie.
>>>>>>>>>> Podobnie jak z mafijnej ochrony - inna mafia nie bedzie Cie
>>>>>>>>>> nekac. A tak na serio byc moze rzeczywiscie patrze na to
>>>>>>>>>> zbytnio ze swojej perspektywy, tzn. to co ja sobie cenie
>>>>>>>>>> niekoniecznie dla innych ma wartosc rownie wysoka.
>>>>>>>>>>> Ja jestem tak skonstruowana, że nie potrafię w takim
>>>>>>>>>>> układzie funkcjonować bez uszczerbku.
>>>>>>>>>> Ja niestety zbyt cenie sobie niezaleznosc.
>>>>>>>>> Takoż i ja.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Bo oboje jesteście dominatorami.
>>>>>>> Serio tak myślisz?
>>>>>>>
>>>>>> Nie w tym sensie, że jesteście osobami z tytułu tego wątku, ale
>>>>>> że być może macie tendencje przywódcze.
>>>>>> W zasadzie nie wiem, czy osobowość niezależna musi iść w parze ze
>>>>>> skłonnościami przywódczymi, ale tak mi się zawsze wydawało.
>>>>>>
>>>>>> BTW Generalnie ja też - delikatnie mówiąc - nie czuję się
>>>>>> komfortowo w otoczeniu SDCh, w przeciwnym razie pewnie nie
>>>>>> założyłabym tego wątku. ;)
>>>>> A ić Ty raczku ;)
>>>>>
>>>>> Nie jestem osobą dominującą. W żadnym razie. Jestem jakąś dziwną
>>>>> hybrydą raczej. Jestem wpływowa w tym sensie, że ulegam wpływom
>>>>> różnych osób, ale ostatecznie zawsze stawiam swoje racje jako
>>>>> najważniejsze, ale staram się nikogo nie krzywdzić.
>>>> Slimaczek taki, ojojoj :-]
>>> Zazdrosna? ;)
>>
>> Podziwiam zdolności adaptacyjne raczy.
>
> Ślimak ma sie do kameleona jak ... zabrakło mi inwencji, bo śpiąca
> jestem.
Normalnie - jak pies do jeża. ;)
Dobranoc
Ewa
|