Data: 2002-08-07 14:09:20
Temat: Re: Skąd smrodek w zmywarce???
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Pejocik " <p...@N...poczta.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:aiar9n$782$1@news.gazeta.pl...
> Witam.
>
> Od paru miesięcy mam zmywarkę i wcześniej nie miałem doświadczeń z takimi
> urządzeniami.
> Jest jeden problem: jak się cokolwiek do niej włoży, to po dwóch godzinach
> strach to-to otworzyć. Capi jak cholewka, że tak powiem...
> Myślałem, że to tak po prostu: resztki żarełka + ciepło + wilgotno +
> zamknięte pudło = smrodek.
> Ale zrobiłem takowe doświadcznie: po umyciu naczyń wyciągnąłem je
wszystkie,
> przesuszyłem zmywarkę zostawiając ją na parę godzin otwartą, po czym
> zamknąłem ją i wyjechałem na 4 dni. Po powrocie otworzyłem i co?
Śmierdziało
> w taki sam sposób, choć być może nieco mniej intensywnie...
> To jest dobra zmywarka (Siemens), używam Calgonitów.
>
> To normalne? Jakieś pomysły?
Hmm... Ciekawa sprawa... Było to tak - 3 tygodnie temu wyjechałam na wakacje
i tuż przed wyjściem włączyłam zmywarkę... Zmyło się, zmywarka stała pełne 3
tygodnie po zmyciu garów zamknięta z garami w środku - po przyjeździe
otworzyłam i gary były świeżutkie i pachnące jak zwykle... Może ten smrodek
jest jednak sprawą zmywarki... Bosh jest bezwonny.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|