Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!agh.edu.
pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <n...@m...ch>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Slawni kucharze
Date: 13 Aug 2001 09:56:58 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 41
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
References: <1exyyji.1sxgmlu1n0vyv4N%wlos@tele.com.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 997689418 8387 192.168.240.245 (13 Aug 2001 07:56:58 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Aug 2001 07:56:58 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.35.34.200, 213.180.130.21
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:62266
Ukryj nagłówki
>
> > W przypadku kuchni najzwyklejszy smiertelnik potrafi skonsumowac dzielo
> > artysty-kucharza (o ile pozwoli mu na to portfel, ale to juz inna
> > historia).
>
> Skonsumowac tak, ale czy docenic?
>
> > Nie mozna tego powiedziec o innych sztukach - malarstwie czy muzyce.
>
> Tu akurat systuacja jest podobna -- co innego zobaczyc, czy uslyszec, co
> innego wlasciwie ocenic.
> Ze sztuka jest natomiast jeszcze inna sprawa -- wlasciwy odbior wielkiej
> sztuki wymaga wyjscia poza czysto zmyslowe doznanie.
W l a s c i w y odbor... Co to jest wedlug ciebie?
Potrzbne jest
> wlasciwe przezycie dziela, zrozumienie jego glebszego znaczenia. A tego
> w brak sztuce kuchennej.
Jak wyzej - stawiasz nacisk na "wlasciwosc" odbioru. Moim zdaniem cos takiego
nie istnieje, a jezeli sa tacy, ktorzy chcieliby narzucic jakies kanony odbioru
sztuki, to chyba przyczyniloby sie to do jej zubozenia.
"Wyzszosc" sztuki kuchennej polega na tym, ze kazdy smiertelnik potrafi stanac
z nia "twarza w twarz" i bez kompleksow. Pozatym, tak dla zabawy, moglabym
posunac sie dalej i zapytac cie, czy znasz inny rodzaj "sztuki" (od ciaglego
uzywania to slowo zaczyna brzmiec naprawde glupio), ktory mozna nie tylko
zobaczyc, dotknac, powachac, w zasadzie takze uslyszec (skwierczenie na ogniu?)
i w dodatku jeszcze zjesc??
Pozdrawiam
Kalina
>
>
> Wladyslaw
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|