Data: 2004-01-09 15:24:10
Temat: Re: Slub = dzieci ? i inne releksje
Od: Hanka Skwarczyńska <hanusia@[asiowykrzyknik]euler.matfiz.polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ola mornstergen" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:btmgid$5mm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...]w Niemczech slub zawiera sie wtedy gdy juz chce miec
> sie dziecko, wczesniej jest sie razem bez slubu, a w
> Polsce slub zawiera sie wczesniej jak sie jeszcze
> o dzieciach nei mysli[...]
A, chyba że tak. Ja myślałam, że chodzi o to nagabywanie i jakoś mi
wyszło, że Dunia jest w Niemczech nagabywana, więc chciałam Ją zapewnić,
że również w Polsce nagabywanie jest jak najbardziej na porządku
dziennym :)
A jeśli chodzi o powyższe - znam wiele par, które wzięły ślub nie myśląc
o dzieciach wcale albo w bardzo odległej perspektywie. Znam też takie,
co mają całkiem spore dzieci, za to nie mają ślubu. I nie raz słyszałam
od osób od dawna pozostających w związku, że idą zrobić porządek w
papierach, bo teraz by im się dziecko przydało. Statystyki nie podejmuję
się obliczać, ale to się z grubsza równo rozkłada.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
|