Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.nask.pl!ne
ws.nask.org.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!border2.nntp.dca.giganews
.com!border1.nntp.dca.giganews.com!nntp.giganews.com!postnews.google.com!p8g200
0yqb.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Śmierć osobowości
Date: Sat, 19 Dec 2009 12:46:09 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 58
Message-ID: <1...@p...googlegroups.com>
References: <hgifvh$f1v$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<5...@j...googlegroups.com>
<hgjasp$bad$1@inews.gazeta.pl>
<a...@l...googlegroups.com>
<hgjd8r$k90$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 67.228.166.110
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1261255569 29158 127.0.0.1 (19 Dec 2009 20:46:09 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 19 Dec 2009 20:46:09 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: p8g2000yqb.googlegroups.com; posting-host=67.228.166.110;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC),gzip(gfe),gzip(gfe)
X-Original-Bytes: 3794
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:496449
Ukryj nagłówki
Sender wrote:
> glob pisze:
> > Sender wrote:
> >> glob pisze:
> >>
> >>> No dobra, wi�c je�li ��cza neuronowe wyparowa�y z �mierci�
bliskiej
> >>> osoby, to dlaczego pozosta�y wspomnienia po niej ?
> >> Poniewa� zerwa�y si� ��cza odpowiadaj�ce za informacje emocjonalne,
> >> zwi�zane z t� osob�, natomiast pozosta�e, sk�adaj�ce si� na jej
obraz,
> >> brzmienie sytuacje itp. pozosta�y, cho� ju� tylko fragmentarycznie.
> >> MS
> >
> > Acha, to co on nazywa zmarwychwstaniem to wspomnienia, tak?
>
> Mog� m�wi� tylko za siebie, wi�c widzia�bym to tak, mo�e na takim
> przyk�adzie: zmar�a komu� matka, odprowadzi� j� w ostatnie drodze i jego
> rozpacz ma ekstremaln� warto��. Gdyby teraz zmartwychwsta�a, to zruci�by
> jej si� na szyje i nie pu�ci�, a jego szcz�cie by�oby tak ekstremalne
> jak wcze�niej rozpacz. Ale za��my, �e nie zmartwychwsta�a.
> Cz�owiek �y� dalej, za�o�y� rodzin�, przysz�y dzieci na �wiat
potem
> wnuki i min�o tak z 50 lat. Wtedy zmartwychwstaje jego matka i reakcja
> jest juďż˝ nieco inna - nie rzuca jej siďż˝ naszyjďż˝ jak wariat tylko
> podchodzi, �ciska r�k� w powitaniu i m�wi, mamo poznaj moje dzieci i
> wnuki. Ot mi�a chwila, o niewielkim �adunku emocjonalnym, tak jak
> rozpacz, kt�ra wyblak�� gdzie� na dnie pod�wiadomo�ci.
> Informacja o stracie zachowuje wierne kolory, d�wi�ki ale nie ma ju�
> tych emocji.
> MS
Ja to zupełnie inaczej zrozumiałem, no bo jeśli przyjmiemy że kogoś
już nie ma i wywołujemy jedynie go wspomnieniami , to myślałem że o
to mu chodzi iż to zupełnie inna jakość jest. A raczej nasze
przywiązanie traumatyczne do wspomnień gdy rzeczywistości już nie ma,
stwrzanie rzeczywistości wspomnieniami i ucieczka od własnego życia.
|