Data: 2000-10-23 13:38:16
Temat: Re: Sniadanko
Od: a...@m...com.pl (Agnieszka Stańczyk)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: ostry <o...@e...com.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, October 23, 2000 3:32 PM
Subject: Re: Sniadanko
> Moje śniadanie przeważnie zaczyna się kawą ( już w pracy ) a potem obiad
:)
> Ale są oczywiście wakacji, święta, soboty i niedziele :
>
> Twarożek rozrobiony śmietaną na słono ( w tym krojone drobno : ogórek,
> rzodkiewka, szczypiorek ). Wszystko delikatnie doprawiamy solą oraz
> pieprzem.
>
> Można też na słodko - j.w. bez szczypiorku, zamiast soli odrobina cukru.
> Można też na słodko z owocami - twarożek i śmietana jak w pierwszej wersji
> tylko nie pieprzymy i nie soli a dodajemy odrobinę cukru i krojone drobno
> owoce : brzoskwinie, jabłka, gruszki, winogrona, sparzone rodzynki,
siekane
> orzechy ( wg uznania ).
>
> Jeśli wyłączymy twarożek, bo się znudził to proponuję " świątecznie":
kilka
> plasterków wędliny, sera żółtego, pasztetu ( najlepiej własnej roboty )
> układamy sobie na talerzu, polewamy to sosem majonezowo-chrzanowym, obok
na
> drugim talerzu kilka kawałków różnych serów pleśniowych. Do tego
> uszczypywane świeże bułeczki z lekka smarowane masłem.
>
> Świątecznie dwa : Sałatka warzywna ( taka " wielkanocna" ) przygotowana
> dzień wcześniej ( akurat będzie czas na przegryzienie :) - się sałatki
> oczywiście )
>
> Wariacje jajeczne :
>
> Jajecznica tzw. po niemiecku - na masełku tylko z odrobiną soli ( bez
> dolewanie mleka i innych takich - bleeeee ).
> Jajecznica z boczkiem ( lub peperoni ) i cebulą - my favorite :)))
> Jajecznica z pomidorami lub j.w. ale do jajek można wmieszać łyżkę lub
dwie
> ketchupu
>
> Poza tym - spaghetti carbonara - makaron z poprzedniego dnia ( tylko
> zahartuj go po ugotowaniu bo się poskleja ), jajka i boczek.
> Poza tym mogą to być wszelkiego rodzaju mięsa pieczone na zimno ( z dnia
> poprzedniego ) podawane w wersji "świątecznie"
>
> Smacznego - pewnie macie teraz straszne łaknienie ?:)))
>
> ostry
>
> O rany, rany, czy to Wielkanoc się zbliża, co Wy tak o tych śniadankach
??!!
> Czuję głębokie kompleksy, bowiem jestem wielkim śpiochem i bardzo nie
lubię rano wstawać, w związku z czym w dni robocze wychodzę z domu bez
śniadanka - na tempo i po machinalnym wykonaniu kilku banalnych czynności -
a w pracy... to są dopiero śniadanka - pierwsze i drugie - aż się dyrekcja
wściekała, że my tylko siedzimy i jemy ...
Ciekawa jestem, czy większość "spożywa" śniadanko w domu bladym świtem i
jak wyglądają Wasze śniadanka w pracy ?
Agni eS
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.kuchnia
http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|