Data: 2009-12-20 21:10:01
Temat: Re: Sok pomidorowy i skutki uboczne?
Od: "Iwona_s" <i...@T...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> Ja robie tylko przeciery (z kawalkami pomidorow) na zupe pomidorowa,
>> ktora
>> uwielbiam :)
>> Do zrobienia typowych sokow brak mi juz czasu i cierpliwosci, dlatego
>> wybieram mniejsze zlo i kupuje w miare dobre soki, pasteryzowane, jak
>> opisalam w poprzednim poscie.
>
> Rozumiem, ne każdy ma dosyć czasu, ale dla chętnych rzecz warta
> rozważenia.
> Soki przecierowe to właśnie niezagęszczane przeciery. Pije się je jak
> soki,
> można tylko zmiksować, jeśli już muszą być aksamitnej konsystencji :-)
> Uwielbiam pić je z drobniutko pokroją cebulką i pieprzem, w wersji
> pikantnej. Zdrowe :-)
> Pół piwnicy mam wszelkich przetworów pomidorowych, przeciery robię
> niezagęszczane oczywiscie, z myślą nie tylko o zupie, ale także o wypiciu.
> Dzis nie ma problemu z opakowaniami szklanymi, za to jest problem z
> energią, dlatego już od dawna nie zagęszczam przecierów, dzięki temu mają
> one więcej zastosowań.
Moje tzw. przeciery nie sa zageszczane (na to tez nie mialabym czasu), tak
je tylko nazwalam. Natomiast sa zdecydowanie plynne z kawalkami pomidorow.
Po prostu pokrojone pomidory w osemki rozgotowuje tylko aby, aby i do
sloikow. Do picia niestety nie lubie z pestkami i kawalkami, wiec musialabym
za duzo sie bawic, zeby zrobic, tak jak lubie :)
--
Pozdrawiam
|