Dominik Jan Domin pisze:

> Soki do butelek szły z sokownika. Był to tzw. sok parowany.

Czy był kompotowaty w smaku?

> Z sokowirówki szedł sok na świeżo, też tarło się nią chrzan.

Próbowaliście pasteryzować?

> A oowce zasupywane cukrem - masz sok surowy. A raczej syrop, zupełnie
> inna to jakość.

U nas się to podgrzewa i wlewa ciepłe do butelek. Co masz na myśli, że
inna jakość?

> Owoców po zasypaniu cukrem się nie wyrzuca, więc skąd marnotrawstwo?

U nas się wywala.

Pozdrawiam
pw