Data: 2007-06-24 13:37:16
Temat: Re: Solaris...
Od: "<oo>___~*" <a...@i...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 24 Jun 2007 15:25:51 +0200, Stanislaw Sidor napisał(a):
>>>> Film wczora oglądnąłem, książki nie czytałem,
>>> A masz jakies wlasne zdanie?
>>
>> Podobał mi sie motyw urealniania snu,
>> a konkretnie postaci ze snu, czy w ogole z mózgu,
>> ciekawa sprawa...
>
> A nie zauwazyles, ze film porusza zagadnienia teologiczne?
> Odkupienie za grzechy.
Zauważyłem, ale bardziej zainteresował mnie motyw
przywracania życia umarłym i ich relacji z żywymi...
Coś, czego tak wielu pragnie, może być też
bardzo trudnym doświadczeniem...,
niekoniecznie radosnym...
>>>> Lema osobiście nie lubię :o/ ale życzę mu jak
>>>> najlepiej,
>>>> kto wie, może właśnie teraz doznaje
>>>> odpuszczenia...,
>>>
>>> O Lemie piszesz?
>>
>> A co, to nie on to napisal ? Coś pomyliłem...
>> No to sorry, zdaje sie mam jakieś omamy.
>
> No to skad ssasz, ze "doznaje odpuszczenia"?
A o czym pisał ? Sam wskazałeś na ten motyw...
Może pisał z włąsnej potrzeby.
Poza tym motyw odpuszczenia jest jak najbardziej
realnym mechanizmem naszych systemów operacyjnych,
które w wiekszości pragną się kierować czymś
sensownym lub choćby dobrym - a ponieważ
nikt nie jest idealny, powstają odchylenia
oraz niesmak z tym związany, które to uczucie
system stara się wyprzeć lub choćby zniwelować.
Ale jak powiadam, nie to mnie najbardziej
poruszyło w filmie, ale to, jak odczuwała
to wszystko ta "zmartwychwstała" kobieta.
Mowiła coś o tym, że ma to w pamięci,
ale tez ma świadomość, że tego
nie przeżyła osobiście...
Niezła kaszana... :o/
>>>> a może ja doznaję...,
>>>> a może wszyscy doznajemy...,
>>>> którzy o tym myślimy...
>>> Innymi slowy - Bog jest wielki. Chyba to chciales napisac :)
>>
>> Niezupełnie, bo prawdę powiedziawszy jestem ateistą :o)
>
> Wierzysz tez, tylko inaczej. Wierzysz w materie, energie w negacje Boga - w
> sumie w Boga tylko inaczej.
Przede wszystkim wierzę w moj kamień fizlozoficzny,
tj. w moje najpierwsze i jedyne załozenie, a mianowicie
w to, że coś materialno-energetycznego nie może powstać
z absolutnej pustki niczym zajace z kapelusza w ruskim cyrku.
Jeśli to chcesz nazwać wiarą...
A Ty w co wierzysz ? :o)
<oo>___ ~* - `@'-
( _ ) . _ ) wolność ! równość ! braterstwo !
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
|