środa, 8 lipca 2009 13:30. carbon entity 'Hanka' <c...@g...com>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Marzy mi sie, aby polscy patrioci,
> ateisci lub ludzie innych wyznan,
> nie byli formowani wedlug jednego,
> wcale nie jedynego slusznego, modelu.
> Wyznaczanego im przez katolikow.

Ja też o tym marzę, ale w kraju pełnym dresów, wieśniactwa i buractwa
katoliccy księża są potrzebni jako wychowawcy, którzy choć w niewielkim
stopniu są w stanie złagodzić głupotę i powodowane wielopokoleniowym
kazirodztwem genetyczne zmiany obciążające umysły tych ciemnych półludzi.
żaden światły człowiek nie odważy się wejść do ich labiryntów, a jeśli nie
księża, to tym średniowiecznym plebsem, sumsem, fawelą, zabitą dechami
wiochą zajmą się mułłowie i wtedy nie będzie żartów, bo postawią _ich_
przeciwko _nam_ . Ważne natomiast, żeby księżom i innym funkcjonariuszom
Rzymu przypomnieć, kto jest tutaj panem i na pewno nie oni i nie mają prawa
układać sumienia inteligenta tak jak tego potrzebuje bamber, menel,
slamsiarz, fawel, żeby nas nie pożarł jak w powstaniu Jakuba Szeli. Rola
katolików w naszym społeczeństwie jest jasna, jako pas transmisyjny
szlachty i postępowego mieszczaństwa na uczciwszy uszy l*d, nie odwrotnie!
Są ważni, ale nie pierwsi w definiowaniu Polski. Koło zamachowe nie może
być kierownicą!!!

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai