"Ikselka" <i...@g...pl> wrote

> A co z wirusem? I z Księżycem? - jak on wygląda? jak tam jest? Opowiedz
> :->

Akurat fatalnie wybrałaś sobie kontrprzykłady. Wirus jest, jak sie ktoś
uprze może sobie go pod mikroskopem oglądać, efekty jego działania można
zobaczyć w szpitalu.
Księżyc też jest, można go zobaczyć jak sie wieczorem za okno wyjrzy, jak
ktoś chce może sobie teleskop kupić i samemu zobaczyć jak wygląda. Wiedza na
temat powyższych jest łatwo weryfikowalna, ze tak się wyrażę empirycznie...

Natomiast wiedza na temat jakiegoś wydarzenia już tak łatwo weryfikowalna
nie jest.
I ta weryfikowalność spada wraz z upływem czasu...
Stąd zresztą niezliczona liczba teorii spiskowych, wg których Amerykanie nie
wylądowali na Księżycu :-)

Polecam książkę J.Woleńskiego "Granice niewiary", gdzie można znaleźć cały
rozdział na temat tego co jest wiedzą, a co jest wiarą, że się wie i na
temat mechanizmów zdobywania wiedzy

Stalker, wieczorem wyjrzę przez okno, żeby sprawdzić czy ta wielka klua
żółtego sera jeszcze wisi przybita do tego wielkiego niebieskiego płótna :-)