Data: 2001-07-25 18:34:23
Temat: Re: Spotkanie w Gda?sku
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
ja mowie "tak". Meza pchne w strone MPIK-u - on juz chyba sam
wie, gdzie to...nie zapomne, jak we wroclawksim MPiK-dorwalismy
Subday Times'a...tyle czytania, dosc swiezy, po paru tygodniach
pustyni gacetowej - JEST...no i maz sie BARDZO sploszyl, jak nan
popatrzylam przy placeniu...cala gazetka kosztowala 36 zlotych...
wracajac do remu - moge byc w kasie bardzo chetnie. Pamiec jak
sito - zadnych kas nie pamietam, dwupoziomowosc za to dokladnie.
Bede ze slupem, a na teraz przestane przynudzac na temat Gdanska.
Dzieki za wizje lokalna, panie kierowniku wycieczki...jednego mi
tylko brakuje - liczby kuchennych na spotkaniu. Jedna juz sie
przyznala - przytarga kolanko (dostaniesz, jak nie bedzies stac z
kolankiem w dloni! Jak ja moge ze slupem, to Ty mozesz z
kolankiem...a sadyl z CZYM???
no i jeszcze bym zapomniala - Magda lib jej Tata z aparacikiem
dla uwiecznienia zlotu wariatow...zreszta tez zamierzam robic
zdjecia moia dziwna apartka...
Krysia
>By?em na wizji lokalnej
>
K.T. - starannie opakowana
|