MOLNARka wrote:

>
> ale skoro już się na coś takiego jak zaręczyny
> decydujemy to czy naprawdę nie można: a) zaoszczędzić, b) pożyczyć kasy, c)
> odłożyć trochę w czasie by jednak zaręczyny odbyły się z pierścionkiem ?

Dlaczego?
Po co?
Czy zareczyny bylyby niewazne bez piescionka?
Czy dla kazdego piescionek _musi_ na tyle wazny aby sie zadluzyc?
Czy slub obowiazkowo musi byc z weselem?
Czy koniecznie wodka musi lac sie strumieniami?
Czy suknia koniecznie musi byc biala?
Czy panna mloda musi byc dziewica?
Czy pan mlody nie ma prawa zobaczyc sukni przed slubem?
... ;)
Nie dla kazdego pewne zwyczaje powszechnie znane i stosowane _musza_ byc
ponad wszystko obowiazkowe.
_Kanon nie oznacza obowiazku_.
pzdr
agi