Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
nv.de!proxad.net!feeder1-2.proxad.net!64.233.178.134.MISMATCH!postnews.google.c
om!25g2000hsx.googlegroups.com!not-for-mail
From: J-23 <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Sprawa Agaty - epilog
Date: Wed, 18 Jun 2008 14:28:37 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 59
Message-ID: <7...@2...googlegroups.com>
References: <g3b29m$shb$1@news.onet.pl> <g3b4rh$4d6$1@achot.icm.edu.pl>
<m...@4...net>
<91q7is2hj6u4$.1cmt5fp07hyw3.dlg@40tude.net>
<e...@k...googlegroups.com>
<xa3w6rlhz3z6$.w1qfxp3p8p4s$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 85.89.162.238
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1213824520 31500 127.0.0.1 (18 Jun 2008 21:28:40 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 18 Jun 2008 21:28:40 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: 25g2000hsx.googlegroups.com; posting-host=85.89.162.238;
posting-account=ZcysqQoAAAD2tKN9mQ6s-nDaS4c9I9sr
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.14)
Gecko/20080404 Firefox/2.0.0.14,gzip(gfe),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:408129
Ukryj nagłówki
On 18 Cze, 21:57, "i...@g...pl" <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Wed, 18 Jun 2008 10:13:40 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
> > Nie rozumiem! Jakie odszkodowanie, i za co. Tam prawo zostalo
> > naruszone w ewidentny sposob, chodzi o p.Tysiac. W drugim przypadku
> > postapiono zgodnie z litra prawa.
>
> Postąpiono, ale zawsze można stwierdzić po latach, że nastąpiło to na
> skutek działań pro-aborcjonistów, nakłaniania do aborcji, wpływu na
> dziewczynę, tj.: aborcja została wykonana "na wniosek" zainteresowanej, ale
> będącej "pod niesłusznym wpływem". I wlaśnie osoby "wpływające" mogą być
> oskarżone.
> Jeśli kiedyś dziewczyna dojdzie do przekonania (mniej lub bardziej
> szczerego) że ta decyzja była wymuszona lub że była wynikiem manipulowania
> jej wolą, no to... Zwłaszcza, gdyby się zdarzyło, że będą następstwa
> zdrowotne tego zabiegu - nie mogłaby już mieć dzieci lub załóżmy
> przechodziłaby w przyszłości załamanie psychiczne (przecież może, prawda?
> hie, hie) itp. - wszystko to będzie powodem do wniesienia roszczeń. W
> każdym razie widzę to jako wysoce prawdopodobne w pewnych środowiskach...
> powiedzmy obdarzonych sprytem w wyciąganiu pieniędzy od kogo się da.
>
> > Dziecka jeszcze nie bylo, byl
> > jedynie plod we wczesnej fazie rozwojowej.
>
> A o tym nie dyskutuję, po prostu mam zupelnie inne zdanie. Także Agata może
> za 4 lata prezentować zdanie dokłądnie takie, jak moje - przecież wolno
> jej, prawda? Wszak dziś jest tylko dzieckiem, którym kierują odpowiedzialni
> dorośli, dzieckiem, które dopiero dochodzi do "własnego rozumu" i nie
> odpowiada sama za swe decyzje jeszcze... :->
Wszystko jest jednak wynikiem zaostrzonej ustawy antyaborcyjnej. Zbyt
szeczgolowe, i wnikajace w intymne sfery zycia czlowieka prawo,
skutkuje roznymi aberacjami. W aspekcie spolecznym rowniez. Nie jest
to mile kiedy publikatory od switu do nocy zajmuja sie losem jakiejs
"pindy" - w koncu, i robia z tego sensacje dnia/i. Szczerze mowiac
jest mi zupelnie obojetne czy jakas nastolatka jest w ciazy, czy nie
jest. Dura lex sed leks, i ten poglad zawarty w starozytnej maksymie
prawnej w tym przypadku zwyciezyl. W swietle prawa "ta dziewczyna" nie
moze wnosic zadnych roszczen w zadnej kwestii bo nie posiada pelni
praw w chwili zaistnienia okreslonych okolicznosci. Za pare lat, jak
piszesz, moze jedynie artykulowac swoje ewentualne zarzuty w stosunku
do rodzicow, jako dysponentow jej woli. Nie widze tez zadnej analogii
losu rzeczonej nastolatki , do sytuacji p.Tysiac.
J-itede
|