Data: 2000-07-12 21:41:08
Temat: Re: Środki przekazu kreują obsesję strachu.
Od: "Sepulchrave" <l...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotrek. M. wrote :
Witam znajomych i nieznajomych!
[...]
> W każdych wiadomościach można usłyszeć o zamachach,
> kradzierzach napadach, gwałtach, mafii i przestępczości. [...]
> w filmach mordobicu i morderstwach, im więcej krwii i
> wybuchów - tym większa oglądalność
[...]
Najbardziej niepokojące jest to, że istnieje dodatnie sprzężenie zwrotne pomiędzy
opisanymi zjawiskami a poziomem rzeczywistej przestępczości, gdzie najbardziej
podatna na
wpływy grupa dzieci i młodzieży (z obszaru podwyższonego ryzyka) wchłania wszystko co
płynie wartką strugą z wszelkich mediów (również z gier komp.)
jako wzorce_naturalnych_zachowań (a czasami wręcz instrukcje postepowania!). Ponieważ
nikt
nie wyjaśnia, nie tłumaczy co dobre a co złe - odstęp od zabawy do morderstwa staje
się
coraz mniejszy. To, co powinno być oddzielone niewyobrażalną przepaścią, staje się
bliskie. Przykładów pełno w 'wiadomościach'... A jak ktoś raz spróbuje to zwykle
przepadł... Często ciągnie i innych za sobą...
> Czy ludzie wewnętrznie potrzebuja karmy pełnej przemocy...
> czy w ten sposób odreagowują cos tam? Co kieruje mediami, że
> preferują taki właśnie styl programów???
Wszyscy chcą żyć i zarabiać na "jak największych oglądalnościach", nie ma czegoś
takiego
jak "obywatelskie poczucie odpowiedzialności";) Wszystko, co z tym terminem związane,
zostało potępione w czambuł przy okazji niezbędnej skądinąd rewolucji. O wiele
łatwiej
jest zrobić program telewizyjny typu reportaż z pola bitwy, niż pisać scenariusze,
angażować aktorów, kreować ambitne dzieło filmowe od podstaw. Świat dzieli się coraz
mocniej na tych co biegają z kamerami za bandytami i na tych co z pilotem w ręku i
wypiekami na twarzy śledzą przygody tych ostatnich, znajdując w tym pełnię
samozadowolenia.
Mam wrażenie, że nie ma od tego ucieczki. Chyba, że stale i wciąż będziemy zmierzać
do
podwyższania średniego poziomu wykształcenia, do prawdziwej i powszechnej
humanizacji,
odpowiedzialności nie tylko za własne brzuchy ale za "resztę świata"... Ale to
mżonka.
Pozdrawiam
Sepulchrave.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie oczekuj przyszłości. Twórz ją.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|