Data: 2000-05-11 06:36:26
Temat: Re: Stek! - koniec swiata
Od: dzieciol <p...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wladyslaw Los wrote:
> dzieciol <p...@p...net> wrote:
>
> > >
> > > Bez tluszczu to nie smazenie. I oczywiscie steki samzy sie na tluszczu.
> > > Piec mozna bez tluszczu.
> >
> > I oczywiscie gdy kawalek miesa smazymy na tluszczu, nawet gdy
> > gdy ta porcja miesa to stek to ten smazony kawalek nie jest potrawa
> > nazywana stek /przynajmniej w Ameryce/.
>
> Wiec oto haslo "steak" z American Heritage Dictionary:
>
> steak n.
> 1. A slice of meat, typically beef, usually cut thick and across the
> muscle grain and served broiled or fried.
>
> A amerykanskie wydanie "Larousse gastronomique" podaje:
>
> Steak -- A slice of beef [...] that can be grilled or fried.
>
> Wladyslaw
A ja chodze po Nowym Jorku i wszedzie widze jak na oczach
konsumentow smaza /jak pan woli-pieka/ na rusztach i weglu
drzewnym i nikomu by nie przyszlo do glowy zamowic to to
smazone na tluszczu czy w tluszczu. *
PS. Ale moze ma pan racje bo Nowojorczycy to nie Amerykanie
i na stekach sie nie znaja, bo i skad moga miec ta wiedze,
zwlaszcza ze przed udaniem sie do restauracji na pewno
encyklopedii nie czytaja.
PS2. Gratuluje dobrego samopoczucia w poszukiwaniach
encyklopedycznych. Ja takze zadalem sobie trud i poszukalem
i to co otrzymalem jako zwrot pod haslem "steak":
http://search.britannica.com/search?query=steak
Prawda, ze sprawa jest conajmniej wieloznaczna?
Zatem, pozostane przy swoim a panu zycze smacznych
stekow przyrzadzanych na glebokim tluszczu!
*/Mowie o dobrych restauracjach,"steak house'ach", bo u
chinczyka zawsze dostanie pan scierwo gotowane w
oleju i nazwane "steak".
|