Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!uw.edu.pl!newsgate.cistron.nl!newsgate.
news.xs4all.nl!194.109.133.84.MISMATCH!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed5.news.xs4all
.nl!xs4all!feeder.news-service.com!feeder1.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!
postnews.google.com!g10g2000yqh.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Strach
Date: Sat, 3 Apr 2010 07:13:09 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 154
Message-ID: <f...@g...googlegroups.com>
References: <6...@g...googlegroups.com>
<hp4j45$s74$1@news.onet.pl>
<9...@3...googlegroups.com>
<hp4vou$1ej$1@news.onet.pl>
<a...@k...googlegroups.com>
<hp5ekp$8g8$1@news.onet.pl>
<1...@k...googlegroups.com>
<hp7g0b$gin$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.81
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1270303989 9763 127.0.0.1 (3 Apr 2010 14:13:09 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 3 Apr 2010 14:13:09 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: g10g2000yqh.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.81;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:528585
Ukryj nagłówki
Piotrek Zawodny napisał(a):
> W dniu 2010-04-02 22:19, glob pisze:
>
> > Poda�em przyk�ady tego co niegdy� uwa�ano za Boskie pochodzenie,
> > rozw�j rozprawi� si� z tymi ciemno�ciami umys�u, ale jedynie poza
> > ko�cio�em. Prawdy w bibli napisane, s� wymys�em ludzkim, czasem
> > pomaga�y, czasem spisywano frustracj� ewidentnie chorych psychicznie.
> > Powielanie zachowa� psychicznego z przed 6 wiek�w wywo�uje
> > podporz�dkowywanie si� swoim umys�em pod zachowania chorobotw�rcze.
> > Samo to, �e kk niedostrzega i� w bibli s� sentencje ludzkie , a nazywa
> > je objawieniami, �wiadczy, �e s� zaburzeni, esencja przys�oni�a
> > egzystencj�. Chodzi o to, �e tym co pasowa�o do �redniowiecza neguj�
> > si� swoje istnienie obecne, swoj� egzystencj�. To wywo�uje naprzyk�ad
> > nerwice, napady chisteryczne, czyli wszystko co przekracza bibliďż˝ jest
> > pojmowane jak z�o i z tym z�em nale�y walczy�.
>
> Tutaj nie jesteďż˝ daleko od prawdy. W Biblii mamy opisanych wiele
> zachowa� i do�wiadcze�, jednak nie s� to wszystkie mo�liwe i rzeczywiste
> do�wiadczenia cz�owieka (egzystencjalne). Dlatego przez wiele z nich po
> prostu �ycie przecieknie jak przez palce. Nie mo�na g��bi i bogactwa
> tego czym jest �ycie, dostosowywa� do fragment�w do�wiadczenia innych
> ludzi sprzed wiek�w. Nawet je�li wielu przyzna, �e wiele z tych
> do�wiadcze� jest ponadczasowych. Wygl�da to bardzo dziwnie: jaki�
> fragment prawdy ma nas prowadzi� jak ig�a nitk�. Fragment prawdy
> zapisanej, a wi�c nie �ywej. Niby dlaczego mieliby�my dostosowywa� �ywe
> do�wiadczenie do wznios�ych sentencji?
>
>
> Tak samo zaprzeczanie
> > seksualno�ci by�o i jest nast�pstwem zaburze� psychicznych a nawet
> > �mierci. Obecnie katolicy zasuwaj� do psychiatr�w i ci lecz� ich z
> > zaburze� spowodowanych brakiem akceptacji sfery seksualnej. Ch�opaka
> > jak mu ksi�d� debilizm�w nagada�, �e jest grzesznikiem z liny
> > �ci�gano, bo taki winny si� poczu�. Z perspektywy zdrowia psychicznego
> > ten co zanegowaďż˝ masturbacjďż˝, byďż˝ niepoczytalny i ta esencja
> > przypisana w wierze gnoi �ycie nam wsp�czesnych, gdzie oddawna
> > wiadomo �e brak masturbacji prowadzi do do schorze� psychicznych.
>
> > Czyli o psychiatri poj�cia nie masz,
>
> To prawda, �e nie mam, nie jestem psychiatr�. Mam cz�stkowe poj�cie o
> tej dziedzinie.
>
> przy schizofrenii u�ywa si�
> > obecnie lek�w drugiej generacji, w ci�gu paru dni wychodz� ludzie z
> > psychiatryka i normalnie funkcjonujďż˝.
>
> To w�a�nie smutne, �e staj� si� tak zale�ni od lek�w - przecie�
muszďż˝ je
> wci�� bra� po wyj�ciu. Wiara w wielk� moc lek�w drugiej generacji jest
> przesad�. To oburzaj�ce, �e sposobem na zdrowie cz�owieka uznajesz
> chemiczn� substancj�. M�wi� oczywi�cie o zdrowiu psychicznym, bo stan
> egzystencji a stan cia�a to r�ne sprawy, gdy chodzi o ich zdrowie.
> Cia�o mo�emy leczy� r�nymi medykamentami, umys� jest to�samy ze mn�,
> cz�owiekiem, ja jestem pierwszy przed lekiem, a nie lek jest moim panem,
> kt�rego musz� si� kurczowo trzyma�, byle zn�w nie popa�� w ob��d.
>
>
> Tak wi�c to typowe, �e jak kto�
> > jest zaro�ony dogmatyk� widzi do�wiadczenie naukowe jako bleee, a
> > urojenia chorobowe w bibli popisane za wz�r rzeczywisto�ci.
>
> Jestem zara�ony dogmatyk�? Dziwne, ci�gle m�wi� co� innego. Nie
czyniďż˝
> sobie po prostu z psychiatrii innego Boga.
Od początku negujesz psychiatrię w tak skanaliczny sposób, że ma się
wrażenie, iż jesteś osobą religijną. Dlatego mam takie podejście,
gdzie widzę u każdego katolika, że sfera wiary tak go odrywa od
rzeczywistości, że nie tylko odrywa go od własnego pogardzanego ciała,
ale zastępuje metafizyką biblijną świat doświadczany. Dlatego tego
pilnuje, bo trzymam się profilu historycznego, a mianowicie mamy po
średniowieczu, nagujące średniowiecze zejście w antropocentryzm z
teocentryzmu, z wiary w emiryzm, z objawień w racjonalizm. To było
konieczne, te sprzeczności zrodziła metafizyka kk, gdyż widzimy tu
ogromną troskę umysłu, jego systemy zabezpieczeń, które pozwoliły,
abyśmy wszyscy niezwariowali. Widzisz, umysł troszczy się podświadomie
o swoje układy, np; gdy nagle się zamyślamy mózg spawdza swoje
obwody ,im dłużej siedzimy w takim zawieszeniu gdzie ktoś nam macha
przed oczami i my tego niewidzimy, znaczy że coś w mózgu uległo
uszkodzeniu i on analizuje przejścia , łącza. Ta sama troska umysłu
rzuciła ludzkość w empiryzm.
Mówisz, że leki są złe i znowu w twoim wywodzie widać zaprzeczanie
doświadczeniu, bo te leki normują jedynie substancje w mózgu
odpowiedzialne na nasze funkcjonowanie, zapominasz, że człowiek
egzystuje tutaj poprzez ciało i to ciało determinuje nasze życie w
wielkim stopniu, bo możemy na nie oddziaływać, te leki nie są już
otumaniające, tak jak kiedyś a ludziki mogą normalnie pracować.
Kwestia twojej egzystencji nie znajduje się w ciele, ale w twojej
świadomości. Ciało jest przyczynowo/skutkowe, za to ty możesz wyrzucić
siebie z ciągu przyczynowo/skutkowego i wybrać zmianę wartości, bądź
uchylić się wartością obecnym. Twoja egzystencja odbywa się w świecie
wartości. Tu chodzi o sprzeczność, miedzy tym co jest esencją i
wiecznym uchylaniem się tej esencji i wyzwalaniem egzystencji, ty
piszesz tak jakbyś nie miał ciała nic na ciebie nie wpływało, jakbyś
właśnie uciekł. Zapominasz oprócz wolności o tym że jesteś ze
wszystkich stron determinowany, jeśli zapomnisz co na ciebie wpływa to
jak uchylisz się temu jak ciebie inni definują. Dlatego Sartre,
powiedział, że piekło to inny, jak czytałeś proces to zrozumiesz, co
ci inni mogą nam zrobić, czy też Nałkowska/ to ludzie ludziom
zgotowali taki los/. Od tego nie uciekniesz... od ludzi. / Piekło to
inni/
|