Data: 2000-12-13 01:27:46
Temat: Re: Strajk pielęgniarek
Od: "JC" <J...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"amazonis" <a...@p...wp.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:9151kp$3eg$1@news.tpi.pl...
Hej podróżniku:-)
Aleś dał luzu:-)
>
> Następny temat ?
> W tym temacie dno zostało przekroczone!
Chciołeś pedzieć - kibel sie przeloł ?
> Pozostało bagno?
Jo bych pedzioł - przepustka do UE;-)
> Oraz na bezmyślne zarządzenia naszej ala wybranej władzy?
> Po raporcie UE na temat Polski (Polska jest krajem chorych)
Na mit kolorów zachodu......słońca;-)
> Pisał o tym Marian I inni?
> Została wprowadzona zarządzeniami cicha eksterminacja?
Jak np. "Lot nad kukułczym gniazdem";-)?
> Leki ileś razy do góry-zabranie leków darmowych na pewne choroby!
Jo se tak myśla, że te darmowe nie mioły wzięcia.
No Janie, jak bych Ci doł auto za darmo tu uwierzyłbyś
że je dobre, że jedzie. A możno kradzione:-)?
> A najlepszym wykonawcą są zarządzenia kas chorych?
No a rząd mo czyste łapy, jako u panienki.
O licach nie spomna;-).
> Jak Panowie wyobrażacie do kiedy będą pracować za głodowe pobory!
> (i tak długo)
Naprzód trza mieć wyobraźnia;-)
> Sprzątaczka w kasie chorych ma dużo więcej od pielęgniarki?
..
> Cały bajzel zaczął się jak powstały kasy chorych?
Ciepło, ciepło ;-)
> Stołki dodatkowe kosztują(nad-budówka)
(...)
> > >
> >
> > Już odeszły od łóżek (przynajmniej w Otwocku), znajomy tam leżał jeszcze
> > w zeszłym tygodniu (zapalenie kości - gronkowiec).
> > Był po operacji kiedy się dowiedział że:
> > 1. od dziś nie ma odwiedzin.
> > 2. nie ma komu zmieniać opatrunków.
> > 3. nie ma antybiotyków (nie ma kto kupić).
> -----------------
> > Poleżał jeden dzień i się wyniósł, kupił sobie antybiotyki i sam zmienia
> > opatrunki.
(...)
> >
> > P.S. Ale to nic nowego, ja chodziłem z sepsą ogólną pół roku.
> > Nikt nie chciał się tym zająć, jedyna pomoć polegała na poinformowaniu
> mnie
> > że muszę iść do szpitala. Po trzech miesiącach zostałem poinformowany że
> > organizm mam osłabiony, muszę dostać krew. W przeciwnym wypadku zgon
> > to kwestia miesiąca. To był maj. W grudniu pojechałem do szpitala
> > (stan praktycznie agonalny).
> > Oczywiście nie zostałem przyjęty, zwiedziłem jeszcze pięć kolejnych.
> > W końcu kolejny szpital, znowu zobaczyli i mówią że miejsca nie ma.
> > Przechodził lekarz z oddziału, popatrzył i się zdenerwował.
> > Powiedział "Co wy wysyłacie człowieka do domu, żeby sobie spokojnie
> > skonał" i zostałem przyjęty, a lekarz dostał opierdziel od ordynatora że
> > mnie
> > nie odesłał do domu..
> > Straciłem nogę, a druga to kwestia czasu.
>
> Ale masz kochaną super władze?mająca pełne usta frazesów!
> Majacą stary kapeć zamiast serca? ach jeszcze grabie!
> Nie wiem czy oglądaliście Jak KOR walczył o prawa robotnika?
..........
Gorąco Janie!!!!
To.......POLITYKA
pozdr. - Józek
|