Data: 2006-04-15 06:50:42
Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: Monika <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 15-04-2006 o 02:37:23 PAweł <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> napisał:
> Cóż, "moj " dentysta ma piekny dom, avensisa i yarisa, 2 razy do roku
> jeździ
> w ciepłe kraje, ma też łódkę.
> Naprawdę specjalnych różnic nie widzę. Wiem to dokładnie, bo nasze domy
> sąsiadują, a toyoty kupił za moja namową i przykładem.
> Nie ma "tylko" kasy fiskalnej (w przeciwienstwie do dentysty
> niemieckiego;-)))
A kto zabronił Ci się uczyć by zostać stomatologiem ;)
Jeśli jednak chodzi o ceny porównane z niemieckimi to znajomy który był u
rodziny musiał odwiedzić tamtejszą dentystkę z powodu strasznego bólu. Był
u niej 2 razy (zaczęła leczyć ząb kanałowo - dokończony miał zostać w
Polsce). Za 2 wizyty zapłacił w sumie ok. 400zł (czyli wydaje mi się, że
bardzo porównywalnie). Jednak na przykładzie jednego incydentu nie będę
się wypowiadała :)
--
Pozdrawiam
- Monika
|