Data: 2002-06-26 22:11:11
Temat: Re: Student-zabójca, a powolne procesy społeczne
Od: "Dario25Net" <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Proponuje zainteresowac sie troche sposobem w jaki ksztalci sie ludzi na
> Polietachnikach (nie tylko Gdanskiej, choc akurat o tej moge sie jeszcze
> wypowiadac). Nie twierdze, ze student dobrze zrobil zabijajac tego
> wykladowce, bo jest to chore i to trzeba glosno powiedziec, ale obawiam
sie
> ze do tego po prostu dojsc musialo. Wieczny stres zwiazany z nauka,
> niedosypianie, agresja, to ,ze ci wykladowcy traktuja studentow gorzej niz
> smieci...Byc moze na normalnego czlowieka te warunki w taki sposob nie
> oddzialywuja, ale te normalny czlowiek nie posunalby sie do takiej
> zbrodni...Tak wiec padlo na nieco "zwichrowany" okaz i mamy tego
> rezultat...Moze ktos wreszcie zastanowi sie nad sposobem ksztalcenia
> przyszlych inzynierow, bo swirow w kraju tez nie brakuje i cos takiego
moze
> sie powtorzyc.
>
Skończyłem podstawówke, potem średnią i dopiero na politechnice
spotkałem takich nauczycieli akademickich o agresywnych zachowaniach.
Studia przypominają Tango Mrożka. Można się troche w tym pogubić gdy jeden
ćwiczeniowiec mówi macie na dzień dobry wszyscy czwórki podczas
gdy drugi najwyższą ocene końcówą jaką uznaje jest trzy. A w prespektywie
stypendium lubi jego brak, widmo głodu a czasami widmo życiowej klęski.
Co się może stać gdy nie wypracuje się upragnionej trójki. Jesteś wypalony,
masz poczucie niewykorzystania szansy (czwórka) i czujesz się oszukany,
ograbiony i bezsilny, tracisz wiere w sens i zapał do pracy. Takich
nieprawidłowości są dziesiątki. Zasięgałem opini innych studentów i jest to
kwestią wydziałów. Są takie nie wiedzieć czemu które wydają się działać
bez kontroli, same są dla siebie, sterem żeglarzem i okrętem. To chora
sytuacja gdy ludzie którzy przekazują wiedze nie wiedzą po co to
robią nie czują istoty kapitalistycznje rywalizacji są jakimiś ekonomicznymi
enklawami. Z jednej strony drenaż umysłu - ogromne ambicje podkręcane
nowym stylem życia, motor napędowy do pracy z drugiej senność
i alienacja urzędniczych stanowisk. Obłęd prawda, nie liczy się ocena
czasami zamykająca droge, liczy się wiedza jej wartość w nowym świecie
kompleksowość przygotowania do pracy a tymczasem umysł paraliżuje
system.
|