On Tue, 08 Aug 2006 09:46:27 +0200, "Maciej L."
<m...@c...com.pl> wrote:

>Krysia Thompson napisał(a):
>> O kurcze, kontrastowa opinia...pomidory byly krojone polowki?
>> A z tym kapaniem to mi chodzilo glownie o to, czy kapaniue nie
>> przelazi na nizsze pietra suszarki.
>
>W mojej suszarce nie ma problemu z suszeniem czegokolwiek. Szum nie jest
>zbyt uciazliwy mimo, ze nie mam podzielnej uwagi - podobny do szumu
>komputera.
>Tez mam regulacje nawiewu - temperatury. Jesli cos ma przeciec to
>przecieknie - sito to sito. Nad grzalkami na najnizszym poziomie jest
>obudowa tak zaprojektowana, ze tam zbieraja sie resztki i pyl z
>suszonych rzeczy - tak aby nie uszkodzily grzalek i wentylatora.
>Suszylem niemal wszystko - przy patelni i piekarniku nie chce mi sie
>tracic pradu i czasu - suszarka sprawuje sie doskonale.
>
>Pozdrawiam
>
>Maciek

No to teraz musza obrodzic te wszystkie, ktore bede suszyc :)
dzieki za info

Pierz
K.T. - starannie opakowana