Marek W. pisze:

> marnacja materiału...

Mylisz się :-)

> suszoną mozna sobie kupic poprostu..

Taaaak? W oliwie?
A gdzie?

> a ta co jest dostepna to lepiej zamarynować...

A jak się już ma jej pół piwnicy i robiło się suszoną w oliwie i chce
się jeszcze, bo pyszna?
Zawsze spełniam swoje zachcianki, zwłaszcza kulinarne :-)

> a jak z czosnkiem i innymi dodatkami to sprawdza sie pasta paprykowa...

E tam, breja. To zupełnie nie to, o co mi chodzi.
Moja suszona papryka jest samodzielną zakąską lub dodatkiem do sałatek,
konsystencja też nie jest obojętna.


> wystarczy maszynka do mięsa i blender..nasion nawet za bardzo nie trzeba
> wydłubywać..;)

Pasty to pasty, a kawałki to kawałki.

> wystarczy taka paste potem zapasteryzować w słoiczkach :)....no i ten
> aromat...:)))

Też ma świetny - a oliwa po niej jest boska...


--
XL wiosenna