Data: 2003-06-23 12:12:31
Temat: Re: Szczerość - popłaca czy nie?
Od: "Nixe" <n...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorota*** tak oto pisze:
:: Zgadzam się, ale do zakochania potrzeba "wolnego miejsca" w mojej
:: "strefie kochania" . U mnie jest miejsce tylko dla jednego osobnika -
:: taka jakaś lojalność w kochaniu,
W kochaniu jak najbardziej, ale na zakochanie imho nie ma się zbyt dużego
świadomego wpływu :-)
Wpływ ma się na to, co potem, co dalej.
:: Nawiasem mówiąc, ostatnio dowiedziałam się, że jestem stracona (dla
:: romansu), bo mam zasady. Lubię flirtować,
Ale romanse i flirty nie są dla mnie równoznaczne z zakochaniem. To pierwsze
to świadome działanie, a to drugie to coś, co na nas spada jak grom z jasnego
nieba. Nie mylić z miłością!
:: No i moi znajomi też to wiedzą - i w ten sposób tego typu problemy omijają
mnie
:: szerokim łukiem. Chyba jestem staroświecka.... ;-) A może to znak
:: zodiaku ma taki wpływ?
A jaki, jeśli można wiedzieć? ;-) Bo ja Wodnik - podejście totalnie inne :-)
--
PozdrawiaM.
|