Data: 2017-04-27 23:58:46
Temat: Re: Szkodliwe pralki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Trefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .04.2017 o 22:51 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .04.2017 o 22:02 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>>>
>>>> W dniu 27.04.2017 o 14:58, Marteczka pisze:
>>>>>
>>>>> Po tym artykule piore tylko w misce. Moj mezus leje wrzatek z
>>>>> czajnika,
>>>>> ja chwile czekam grube gumowe rekawice i tre na tarce jak nasze babki.
>>>>> Tylko tak mozna.
>>>>
>>>> I słusznie. Za głupotę trzeba pocierpieć.
>>>
>>> Mężuś nie oponuje, w końcu za tę głupotę on też cierpi???
>>> Reszta rodziny też...
>>>
>>> Przyjęło się uważać, że nasze (pra...)babki prały w rzece, skąd tam
>>> wrzątek?
>>
>> Rzeki były czyste. Dziś nawet nogi nie zamoczę...
>
> :O
> Czyste w jakim sensie?
Szambowym choćby. Znaczy - E.coli ze ścieków nie dryfowała na grzbietach
fal wraz z odpadami z rzeźni o fabryk.
> Bez drobnoustrojów???
Tak mówię?????
Straszne.
> Kto je tam zaniósł, cywilizacja?
Znaczy - te rzeki?
>
> Bo wiesz, jak rzeka brudna, to lokalne raki i ryby wymierają, bakteriom i
> wirusom też pewnie nie jest łatwiej...
Pokaż mi dziś ryby i raki w rzekach. Za to bakterii i wirusów raczej w
bród.
Jeno nie tych, co niegdyś.
>
>>> A może bardziej zdrowo byłoby te bakterie wybić okładając kijami, lub
>>> kijankami:
>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Kijanka_do_prania
>>
>> Dziś są obroty :-)
>
> Wiesz, te 5000 obr/min, które to niby zniszczą bakterie i wirusy, to lekki
> humbug...
> Wirówki, służące do frakcjonowania krwi, czy innych mieszanin z żywymi
> komórkami, mają 20000 obr/min i więcej. Komórki takie wirowanie
> wytrzymują...
>
Ty ryli chcesz o tym dyskutować?
:-D
>>
>>> Ja bym nawet zaprosił telewizję na takie pranie!
>>>
>> TVN!
>> LOL
>
> Później można byłoby pokazać robienie masła babą!
> :)
Z babą. He he :-)
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
|