Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 584


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2012-02-01 14:02:38

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: homo erectus <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob wrote:
Bo
> jak do studni by nabrać wody potrzebna była jedna osoba, to teraz bez
> tysiąca osób tej wody się nie napijesz, bo wydobycie, opakowanie,
> maszyny wydobywcze, ktoś buduje silniki do maszyn, błotniki, łopaty.
> Inny udoskonala stal maszyny, dystrybucja, samochody, paczki. Kurwa
> zeświruje.

A studnia to co? Sama sie wykopala?

Zeby nabrac wode ze studni to trzeba bylo przynajmniej:

- grupy chlopow zeby wykopali studnie
- kowala zeby zrobil lopaty
- ciesle zeby "zmontowal" gotowy produkt
- drwala zeby scial drzewa na ocembrowanie
- wozaka zeby przywiozl drzewo z lasu
- ciesle i kolodzieja zeby zrobic woz do transporu drewna z lasu do i z
tartaku
- kowala zeby podkol kunia i rzemmieslnika zeby zrobil kuniowi uprzaz i
rzeznika zeby zarznal krowe na skory i garbnika zeby przerobil surowa
skore na rzemienie i fabryczki zeby zrobila garbniki do skory itd itd
- tartaku zeby pocial bale na odpowiedni ksztalt i rozmiar
- kogos kto zrobil lopaty,wiadra do nabierania wody itd a co za tym
idzie, kogos kto najpierw wydobyl rude, przetopil na zelazo a zelazo na
polprodukty do dalszego przerobu na lopaty, gwozdzie, elementy wozu jak
obrecze, okucia itp
- kogos kto zrobil drewniaki dla "baby" wedrujacej miedzy studnia i chalupa
- itd itd itd mozna tak bez konca az do "Adama i Ewy".
Pieprzenie ze kiedys to jedna osoba, a dzisiaj to tysiace zeby sie napic
szklanke wody jest czysta bezmyslnosc.


Moim zdaniem nastąpi jedynie przeskok w niewiadomym
> kierunku obecnie, który poraz kolejny zapoczątkuje to co za rewolucji
> przemysłowej. Po prostu świat będzie inny a nie bezrobotny.

Nie tylko ze nie bedzie, swiat juz jest bezrobotny i bedzie jeszcze
gorzej. Zaledam tu lekture codziennych gazet. W jednym z krajow UE,
chyba w Hiszpanii jest okolo 20%-we bezrobocie. Dla mnie znaczy to tyle
ze co 5-ty czlowiek w tym kraju nie ma co do gara wlozyc. Malo? Nie ma
sie, a wlasciwie ti jest o co sie martwic, z czasem bedzie wiecej.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2012-02-01 14:08:02

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


homo erectus napisał(a):
> glob wrote:
>
> >
> > Nie, nie zabraknie pracy przez maszyny,
>
> Nic bardziej blednego. O tym ze maszyny odbieraja srodki do zycia to
> wiedzieli juz w momencie nastania wieku "zelaza i pary" kiedy to
> wiekszosc rzemieslnikow poszla z torbami. Pracy nie tylko ze zabraknie
> ale juz brakuje, tylko niektorzy zaslepieni wiara w technologie tego nie
> chca widziec. Jeszcze nie tak dawno, byly czasy kiedy osobnik od chwili
> wejscia w wiek produkcyjny do emerytury "przykrecal kola do auta na
> tasmie montazowej" (".....", znaczy wstaw tu jakakolwiek prace) i zyl i
> utrzymywal rodzine we wzglednym dostatku. A dzisiaj? O ile jeszcze ten
> ktos jeszcze zyje to klepie biede na zasilku bo "kola na tasmie"
> przykreca robot. Ewentualna rada: to niech sie przekwalifikuje na
> cybernetyka jest tylko unikiem majacym wykazac ze to jego wina a nie
> "maszyn" ze nie ma co jesc.
>
> z ka�dym wynalazkiem otwieraj�
> > si� nowe mo�liwo�ci i regiony rozwojowe.
>
> Tak dla kilku wybranych.Reszta bez wzgledu na kwalifikacje stoi przed
> posredniakiem.
>
> Cywilizacja siďż˝ jedynie
> > zmienia w technologicz� i ta zmiana otwiera ludziom nowe mo�liwo�ci i
> > kierunki rozwoju.
>
> Do czasu i dla kilku wybranych. Ewentualnie okaze sie ze ludzie sa
> elementem dodatkowym do maszyn.Wlasciwie to w wielu wypadkach kiedy to
> praca wykonywana jest przez maszyna, a jedynym zadaniem czlowieka jest
> dbalosc o pelna sprawnosc maszyny, ludzie juz sa dodatkiem do maszyny.
> Problem zacznie sie wtedy gdy maszyny uznaja, ze czlowiek jest
> przeszkoda w dalszym ich swobodnym rozwoju i jako taki powinien zostac
> wyeliminowany albo dla maksymalnego wykorzystania uzbrojany w
> kontrolujacego chipa. :-).
>
> We� Japonie, kt�ra jest super rozwini�ta
> > technologicznie. W wielu technopolis( miasto nowoczesnych technologii)
> > sďż˝ fabryki gdzie juďż˝ pracujďż˝ roboty,
>
> Zapomniales spostrzec ze w takiej fabryce zniknely setki a moze tysiace
> pozycji. Nie ma tam ani jednego robotnika produkcyjnego. Jest tylko
> administracja i utrzymanie ruchu - ktore i tak zawsze tam bylo.
> Widzialem taka fabryke. Roboty nie potrzebuja swiatla. Dla oszczednosci
> w takiej fabryce w nocy jest ciemno.Jedyne swiatlo to latarka. Na
> nocnej zmianie chodzi jeden moze 2 nazwal bym ich "zywe alarmy" z
> latarka w rece patrzac czy wszystko sie kreci. Jak cos padnie, wzywa
> utrzymanie ruchu.
>
>
> ale �eby one funkcjonowa�y trzeba
> > by�o i jest potrzebnych wielu informatyk�w, technik�w, cybernetyk�w,
> > matematyk�w itd itd.
>
> Niewatpliwie. Tylko ze w/w "wielu" jest znacznie, znacznie (dziesiatki,
> setki a moze i tysiace) razy mniej niz w czasie gdy czlowiek a nie
> komputer stal np przy obrabiarce.
>
> > Napewno spada ilo�� dzieci, bo jest d�ugi czas potrzebny aby w takiej
> > technice mieďż˝ rozeznanie,
>
> Ha haha Masz na mysli technike robienia dzieci:-))
> A tak na serio.Ciekawy wniosek. Co ma wspolnego ilosc dzieci z dlugim
> czasem potrzebnym na rozeznanie sie w technice?
>
> ale Polska to nie Japonia. Tu po prostu
> > prowadzi si� z�� polityk�.
>
> Z punktu widzenia jak sie komu zyje to watpie zeby jakikolwiek
> przecietny Polak chcial zamienic swoje zycie na zycie przecietnego
> Japonczyka.

Rzemieślnicy powinni się nauczyć nowego zawodu, tu przez pół posta
narzekasz na zmiany jedynie do których niektórzy się nie chcieli
dostosować. I moim zdaniem gdy porównamy że ten okres na ziemi to
100000000 ludzi, to teraz o wiele więcej osób pracuje niż ten miliard
ludności zamieszkujący ziemię kiedyś. Tak więc jednak jest więcej
pracy i myślę że kolejna zmiana zaowocuje, że jak teraz powiedzmy
pracuje 4 000000000 miliardy, to z rozwojem technologi pojawią się
nowe potrzeby i proporcjonalnie to będzie rosło. Już jest mnóstwo
maszyn w dziesięcioleciach, które nie wyręczają człowieka a jedynie
przyśpieszają produkcję, a ta akurat w swoim przyszpieszeniu jest
potrzebna bo mamy obecnie 7000000000 milardów ludzi i aby sprostać tym
potrzebą wszelakim to jeszcze jesteśmy technologicznie zacofani . Wiem
że w Japoni są fabryki bez ludzi, ale ile ludzi potzebnych jest do
zbudowania tego, oni się jedynie przesuneli w inne stanowiska, by to
funkcjonowało. A pod względem zatracania się humanizmu to się zgodzę
będzie i jest już takie niebezpieczeństwo.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2012-02-01 14:32:01

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



homo erectus napisał(a):
> glob wrote:
> Bo
> > jak do studni by nabra� wody potrzebna by�a jedna osoba, to teraz bez
> > tysi�ca os�b tej wody si� nie napijesz, bo wydobycie, opakowanie,
> > maszyny wydobywcze, kto� buduje silniki do maszyn, b�otniki, �opaty.
> > Inny udoskonala stal maszyny, dystrybucja, samochody, paczki. Kurwa
> > ze�wiruje.
>
> A studnia to co? Sama sie wykopala?
>
> Zeby nabrac wode ze studni to trzeba bylo przynajmniej:
>
> - grupy chlopow zeby wykopali studnie
> - kowala zeby zrobil lopaty
> - ciesle zeby "zmontowal" gotowy produkt
> - drwala zeby scial drzewa na ocembrowanie
> - wozaka zeby przywiozl drzewo z lasu
> - ciesle i kolodzieja zeby zrobic woz do transporu drewna z lasu do i z
> tartaku
> - kowala zeby podkol kunia i rzemmieslnika zeby zrobil kuniowi uprzaz i
> rzeznika zeby zarznal krowe na skory i garbnika zeby przerobil surowa
> skore na rzemienie i fabryczki zeby zrobila garbniki do skory itd itd
> - tartaku zeby pocial bale na odpowiedni ksztalt i rozmiar
> - kogos kto zrobil lopaty,wiadra do nabierania wody itd a co za tym
> idzie, kogos kto najpierw wydobyl rude, przetopil na zelazo a zelazo na
> polprodukty do dalszego przerobu na lopaty, gwozdzie, elementy wozu jak
> obrecze, okucia itp
> - kogos kto zrobil drewniaki dla "baby" wedrujacej miedzy studnia i chalupa
> - itd itd itd mozna tak bez konca az do "Adama i Ewy".
> Pieprzenie ze kiedys to jedna osoba, a dzisiaj to tysiace zeby sie napic
> szklanke wody jest czysta bezmyslnosc.
>
>
> Moim zdaniem nast�pi jedynie przeskok w niewiadomym
> > kierunku obecnie, kt�ry poraz kolejny zapocz�tkuje to co za rewolucji
> > przemys�owej. Po prostu �wiat b�dzie inny a nie bezrobotny.
>
> Nie tylko ze nie bedzie, swiat juz jest bezrobotny i bedzie jeszcze
> gorzej. Zaledam tu lekture codziennych gazet. W jednym z krajow UE,
> chyba w Hiszpanii jest okolo 20%-we bezrobocie. Dla mnie znaczy to tyle
> ze co 5-ty czlowiek w tym kraju nie ma co do gara wlozyc. Malo? Nie ma
> sie, a wlasciwie ti jest o co sie martwic, z czasem bedzie wiecej.

Sam sobie możesz wykopać studnie. Porównujesz stere sposoby z nowymi
sposobami, a im bardziej technologia się rozwija tym więcej osób ją
obsługuje.
Masz kryzys obecnie na świecie i rzeczywiście gospodarka leży więc
jest mniej pracy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2012-02-01 14:38:46

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



homo erectus napisał(a):
> glob wrote:
>
> >
> > Ale ja znam tďż˝ teoryjkďż˝- mitologiďż˝. Ludzie w czasie rewolucji
> > przemys�owej te� dok�adnie tak histeryzowali, bo si� jedynie
> > zmienia�o, a nast�pnie ca�a bezrobotna wiocha znalaz�a w fabryce
> > zatrudnienie i przecie� maszyny ju� wyr�cza�y i co ..�eby to dzia�o
> > trzeba by�o kupy ludzi. Jedynie co si� zmieni�o to szybko�� produkcji.
>
> Zmienilo sie to ze niezalezny czlowiek stracil wolnosc. Z wolnego
> niezaleznego rzemieslnika zmuszony zostal zostac dodatkiem do maszyny na
> lasce i nielasce pracodawcy w brudzie,halasie i smrodzie fabryki.
> Pobudka na dzwiek fabrycznej syreny, oderwac sie od maszyny zeby sie
> odlac w/g syreny, do domu po xyz godzinach wyczerpujacej pracy w tempie
> narzuconym przez szybkosc tasmy montazowej na dzwiek fabrycznej syreny.
> Bez wzgledu na zawod,kwalifikacje i miejsce pracy zasada ta obowiazuje
> do dzisiaj.
>
>
> > Wi�c z nowymi technologiami te� rozw�j przy�pieszy najprawdopodobniej
> > i b�dzie masa nowych produkt�w i masa ludzi produkuj�cych ,
> > sprzedaj�cych, logistycznych przy wi�kszej wydajno�ci superkomuter�w i
> > robot�w.
>
> Sra-li mazgali. Glupawe brednie kogos kto dodawac nie umie albo
> rzeczywistosci nie rozumie.

Z rozwojem technologii poprawiła się też medycyna, kiedyś byś padł
przy tym tartaku i niedożył czterdziestki. Jak ciebie jebła belka to
mieli ciebie wszyscy z głowy, zupełnie jak Jakub w chłopach, zranił
się na polowaniu i nogę sobie piłą użynał i zdechł, bo się wykrwawił.
Jednak zmieniły się warunki BHP od tych stu lat. A z tą wolnością to
sentymetalizm, bo zawsze o tę wolność walczyć trzeba było.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2012-02-01 15:27:39

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-01 15:08, glob pisze:

> że w Japoni są fabryki bez ludzi, ale ile ludzi potzebnych jest do
> zbudowania tego, oni się jedynie przesuneli w inne stanowiska, by to
> funkcjonowało. A pod względem zatracania się humanizmu to się zgodzę
> będzie i jest już takie niebezpieczeństwo.

Na przykładzie Japonii można by analizować czynniki, które
przyczyniły się do tego, że pomimo silnego rozwoju ekonomicznego
jako społeczeństwo zachowali równowagę i pozycję. Ale zapewne wyjdzie,
że głównie dzięki temu, że pozostali na pozycji jednego z liderów
na rynku wysokich technologii i znów - eksportowi tych dóbr po dobrych
cenach, gdy tymczasem żywność i surowce mogą importować po niskich
cenach z krajów słabiej rozwiniętych.
A także dostęp do bardzo szerokiego rynku USA, który nie czuje silnej
presji, by we wszystkim z Japonią konkurować, skoro lepiej jest
współpracować - są na podobnym stopniu rozwoju.

Ale to nie wszystko - społeczeństwo musi wypracować rozsądne
mechanizmy redystrybucji dochodu. Jak to uzyskali Japończycy
to nie wiem. Wiem, że USA, generalnie - tego nie uzyskało.
Wybrali drogę łączenia liberalizmu z państwem policyjnym,
które od czasu do czasu wyprowadza wewnętrzne napięcia
'na zewnątrz' wymyślając sobie wojny (które dają zatrudnienie Amerykanom).
I mają ogromne obszary biedy a także dysproporcje w dochodach
między różnymi grupami społecznymi.
Wydaje mi się, że UE dla odmiany wymyśliła sobie przerośnięty
aparat państwowy, regulacje, dotacje, socjalizm.
Problem Hiszpanii i Europy to problem: jak podłączyć
ludzi pod dochód, jak im dać szansę, by cokolwiek produkowali
i uczestniczyli w przepływie produktów. Jak sprawić, żeby
grupa przedsiębiorców nie wykupiła np. całej ziemi czy całej
wody, nie postawiła na tym terenie automatycznych fabryk
robiących na eksport, w których ludzie nie znajdą
zatrudnienia. To jest np. problem wielu krajów Afryki,
jak Nigeria. Ogromne surowce, ogromna ludność - a słaba
redystrybucja dochodu.

Jak sprawić, by zysk z każdej wydartej ziemi kropli
nigeryjskiej ropy/polskiego gazu łupkowego
rozbił się na kieszenie ludzi mieszkających w pobliżu
wydobycia ? I jak sprawić, by nie było to jednocześnie
dawanie za darmo, ale za jakiś sensowny wysiłek, aktywność ?

Nisko zaludnione tereny bogate w surowce mogą nieźle ciągnąć
bez takich dylematów - jak np. Norwegia czy choćby i Rosja.
Mały podatek starcza na dużo socjalizmu (Norwegia, Szwecja),
albo na dużo usypiającej wódki (Rosja).
Ale Japonia czy Europa już sobie na to pozwolić
nie może. II WŚ i jej przyczyny są jak najbardziej
'w temacie'. Nie wybuchły bez związku z dużym
zaludnieniem.
Ani też Polska, szczególnie, jeśli ciągle ma mentalność
'im więcej dzieci tym lepiej'.

Pozostaje więc aktualne ciągle pytanie: czy ludzie
sami wymyślą sobie, z czego żyć, co produkować
a co kupować, czy trzeba im w tym mocno pomóc ?

Jestem w sumie ciekaw, jak działa teraz Japonia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2012-02-01 15:46:13

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-01 15:08, glob pisze:
>
> > �e w Japoni s� fabryki bez ludzi, ale ile ludzi potzebnych jest do
> > zbudowania tego, oni siďż˝ jedynie przesuneli w inne stanowiska, by to
> > funkcjonowa�o. A pod wzgl�dem zatracania si� humanizmu to si� zgodz�
> > b�dzie i jest ju� takie niebezpiecze�stwo.
>
> Na przyk�adzie Japonii mo�na by analizowa� czynniki, kt�re
> przyczyni�y si� do tego, �e pomimo silnego rozwoju ekonomicznego
> jako spo�ecze�stwo zachowali r�wnowag� i pozycj�. Ale zapewne wyjdzie,
> �e g��wnie dzi�ki temu, �e pozostali na pozycji jednego z lider�w
> na rynku wysokich technologii i zn�w - eksportowi tych d�br po dobrych
> cenach, gdy tymczasem �ywno�� i surowce mog� importowa� po niskich
> cenach z kraj�w s�abiej rozwini�tych.
> A tak�e dost�p do bardzo szerokiego rynku USA, kt�ry nie czuje silnej
> presji, by we wszystkim z Japoniďż˝ konkurowaďż˝, skoro lepiej jest
> wsp�pracowa� - s� na podobnym stopniu rozwoju.
>
> Ale to nie wszystko - spo�ecze�stwo musi wypracowa� rozs�dne
> mechanizmy redystrybucji dochodu. Jak to uzyskali Japo�czycy
> to nie wiem. Wiem, �e USA, generalnie - tego nie uzyska�o.
> Wybrali drog� ��czenia liberalizmu z pa�stwem policyjnym,
> kt�re od czasu do czasu wyprowadza wewn�trzne napi�cia
> 'na zewn�trz' wymy�laj�c sobie wojny (kt�re daj� zatrudnienie
Amerykanom).
> I maj� ogromne obszary biedy a tak�e dysproporcje w dochodach
> mi�dzy r�nymi grupami spo�ecznymi.
> Wydaje mi si�, �e UE dla odmiany wymy�li�a sobie przero�ni�ty
> aparat pa�stwowy, regulacje, dotacje, socjalizm.
> Problem Hiszpanii i Europy to problem: jak pod��czy�
> ludzi pod doch�d, jak im da� szans�, by cokolwiek produkowali
> i uczestniczyli w przep�ywie produkt�w. Jak sprawi�, �eby
> grupa przedsi�biorc�w nie wykupi�a np. ca�ej ziemi czy ca�ej
> wody, nie postawi�a na tym terenie automatycznych fabryk
> robi�cych na eksport, w kt�rych ludzie nie znajd�
> zatrudnienia. To jest np. problem wielu kraj�w Afryki,
> jak Nigeria. Ogromne surowce, ogromna ludno�� - a s�aba
> redystrybucja dochodu.
>
> Jak sprawi�, by zysk z ka�dej wydartej ziemi kropli
> nigeryjskiej ropy/polskiego gazu �upkowego
> rozbi� si� na kieszenie ludzi mieszkaj�cych w pobli�u
> wydobycia ? I jak sprawi�, by nie by�o to jednocze�nie
> dawanie za darmo, ale za jaki� sensowny wysi�ek, aktywno�� ?
>
> Nisko zaludnione tereny bogate w surowce mog� nie�le ci�gn��
> bez takich dylemat�w - jak np. Norwegia czy cho�by i Rosja.
> Ma�y podatek starcza na du�o socjalizmu (Norwegia, Szwecja),
> albo na du�o usypiaj�cej w�dki (Rosja).
> Ale Japonia czy Europa juďż˝ sobie na to pozwoliďż˝
> nie mo�e. II W� i jej przyczyny s� jak najbardziej
> 'w temacie'. Nie wybuch�y bez zwi�zku z du�ym
> zaludnieniem.
> Ani te� Polska, szczeg�lnie, je�li ci�gle ma mentalno��
> 'im wi�cej dzieci tym lepiej'.
>
> Pozostaje wi�c aktualne ci�gle pytanie: czy ludzie
> sami wymy�l� sobie, z czego �y�, co produkowa�
> a co kupowa�, czy trzeba im w tym mocno pom�c ?
>
> Jestem w sumie ciekaw, jak dzia�a teraz Japonia.

Nie wiem jak działa Japonia, piszę to co zapamiętałem z geografii w
szkole. Trzeba by było posprawdzać. Ostatnio się zastanawiałem na tym.
Że jak nam podniosą zarobki to wzrośnie bezrobocie, bo firmy
pouciekają na inne tanie rynki pracy na jakiś daleki południowy-
wschód, a jednocześnie wkurwia to że ceny mamy unijne a zarobki jak na
jakimś wschodnie. Ale ja się nie znam na ekonomii, musiałbym
pogrzebać, poszukać, poczytać, a właściwie to ja idę spać,bo całą noc
nie spałem i już sam nie wiem co pisze. Dobranoc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2012-02-01 16:29:44

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 31 Jan 2012 22:06:11 -0800 (PST), J-23 napisał(a):

> On 1 Lut, 02:00, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 31 Jan 2012 16:52:37 -0800 (PST), glob napisał(a):
>>
>>> Dlatego że kk doi państwo i nie ma na przedszkola i źłobki,
>>
>> Nie ma na przedszkola i żłobki, bo taka jest polityka RZĄDU - żeby kobiety
>> siedziały w domu i nie pchały się do pracy, której też NIE MA.
>
> to jak to jest, jestes za uswiecona polska tradycja rola kobiety przy
> mezu i niepracujaca zawodowo? przeca zawsze postulowalas za taka
> formula tzw.zycia rodzinnego. a teraz nie podoba ci sie polityka
> rzadu, polegajaca na tym" zeby siedziały w domu i nie pchały się do
> pracy, której też NIE MA"? chyba to powinnas popierac???

Nie popieram tego, że rząd nie potrafi stworzyć sytuacji ekonomicznej w
kraju, która bylaby korzystana dla rodziny. ZMUSZA kobiety do siedzenia w
domu brakiem przedszkoli jako wtórnym skutkiem zlej sytuacji ekonomicznej w
kraju, zamiast stworzyć im WARUNKI SOCJALNE takie, jakie mają kobiety w
innych krajach, aby same CHCIAŁY być w domu, z dziećmi. Czyli sprawa jest
załatwiana kosztem rodziny oraz kobiet :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2012-02-01 16:33:18

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 Feb 2012 09:59:42 +0100, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2012-01-31 19:56, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 30 Jan 2012 22:42:22 -0800 (PST), J-23 napisał(a):
>>
>>> najlepiej na pare pokolen, i spoko niz wiecej nie
>>> trzeba robic niech sie Polacy wykrwawia w w codziennej walce o
>>> zdobycie dudkow na kolejna rate niesiona w zebach do banku.
>>
>> Ze Polacy nie mają dzieci? - cóż, różne są metody eksterminacji narodów,
>> nie trzeba koniecznie tworzyć obozów koncentracyjnych. Metoda ekonomiczna
>> właśnie daje wyniki. Wiwat rząd!
>> :-///
>
> Pieprzyć narody i ich nacjonalizmy.
>
> W końcu chodzi o to, by ludzie budowali swoje szczęście na bazie
> swobody własnych wyborów, a nie o to, żeby mieli polskie geny.

Jasne! Badź mi murzynkiem :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2012-02-01 16:36:55

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 1 Feb 2012 01:05:35 -0800 (PST), glob napisał(a):

> zażółcony napisał(a):
>> W dniu 2012-01-31 19:56, Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 30 Jan 2012 22:42:22 -0800 (PST), J-23 napisaďż˝(a):
>>>
>>>> najlepiej na pare pokolen, i spoko niz wiecej nie
>>>> trzeba robic niech sie Polacy wykrwawia w w codziennej walce o
>>>> zdobycie dudkow na kolejna rate niesiona w zebach do banku.
>>>
>>> Ze Polacy nie maj� dzieci? - c�, r�ne s� metody eksterminacji narod�w,
>>> nie trzeba koniecznie tworzy� oboz�w koncentracyjnych. Metoda ekonomiczna
>>> w�a�nie daje wyniki. Wiwat rz�d!
>>> :-///
>>
>> Pieprzyďż˝ narody i ich nacjonalizmy.
>>
>> W ko�cu chodzi o to, by ludzie budowali swoje szcz�cie na bazie
>> swobody w�asnych wybor�w, a nie o to, �eby mieli polskie geny.
>
> A kto ma Polskie geny? Tak się już wszystko wymieszało, że gdyby
> znalazł się oszołom szukający Żydowskich genów, to niewielu by zostało
> oczyszczonych, może paru z szweckimi genami. Tak wszyscy jesteśmy
> Żydami, czy to nie straszne? ;)
> Biedna Ikselcia jako Ona to przeżyje?:))

Ja pochodzę od Dżyngis Chana :-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2012-02-01 16:38:38

Temat: Re: Szok, nie chcą rodzić, buntownicy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 Feb 2012 11:34:08 +0100, zażółcony napisał(a):

> To wcale nie jest takie oczywiste. Rozwój nowych technologii,
> w tym robotyki powoduje, że coraz większy udział w wytworzeniu
> PKB mają maszyny i ich praca, a ludzi do ich obsługi
> potrzeba coraz mniej (za to wymagane są wysokie kwalifikacje)

Ludzie do obsługi NIE zapewnią ciągłości rozwoju technologii :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 20 ... 59


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mikrofala piknęła, a ja zgubiłem wątek ...
Ta Pani wygrała experyment.
Wszystkim już odbija.
Obłuda USA
Anita i Jacek E24

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »