Data: 2010-06-01 07:56:31
Temat: Re: Szymon Majewski - imho coraz lepszy ...
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hu2e51$9er$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hu0d8p$c4i$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:hu09ok$9pb$1@news.task.gda.pl...
>>> Ghost wrote:
>>>
>>>>> Przyznanie, że "sorry" ale wygląda na to, że w sumie to nie Bóg nas
>>>>> stworzył to zupełnie inna SKALA problemu...
>>>>
>>>> Nieistniejacego - nie ma takich argumentow naukowych, ktore nakazalyby
>>>> zrezygnowac z opcji, ze Bog jest stworca - ten obszar jest rozlaczny z
>>>> nauka.
>>>
>>> Problem jak najbardziej istnieje...
>>> A to co napisałeś powyżej to jedna ze strategii jego rozwiązania:
>>> "Nie ma problemu. Wy sobie naukowcy udowodniliście co chcecie, a my
>>> sobie i tak dalej będziemy wierzyć w co chcemy" :-)
>>>
>>> I dla wielu będzie to świetnym rozwiązaniem, dopóki ich dysonans
>>> poznawczy pomiędzy tym w co wierzą, a tym co inni wiedzą nie urosnie
>>> ponad miarę :-)
>>
>> A cos z sensem mialbys do powiedzenia?
>
> Może ja spróbuję: wszystko się rozchodzi o kwestię wpływu i woli do zmian,
> np. o pytanie: czy Bóg na co dzień kształtuje prawdopodobieństwo mutacji
> zarazków gruźlicy i grypy.
> Dla naukowca jedyna sensowna odpowiedź brzmi: 'NIE'. Naukowiec szacując
> skutecznośc jakiejś terapii nie pyta Boga o zdanie ani o jego zamiary -
> tylko szacuje
> prawdopodobieństwo losowego wystąpienia mutacji uodparniajacej, zestawia
> to z typową licznością populacji mikroba na nosicielu i ocenia, czy lek ma
> jakiekolwiek szanse powstrzymać epidemię, czy musi być stosowany
> równolegle
> z innymi lekami itp itd. Nie ma tu pytania do Boga. Jest matematyka.
> Polecam poczytać o zmaganiach naukowców z prątkami gruźlicy, gdzie m.in.
> wyjaśniają, jakie jest powiązanie ludzkiej niekonsekwencji (stosowanie
> jednego
> leku zamiast dwóch, przedwczesne kończenie terapii) ze stopniowym
> uodparnianiem
> się prątków na coraz nowocześniejsze leki.
> Generalnie o Bogu się w tego typu artykułach nie wspomina. I sądzę, ze tak
> samo
> nie bardzo jest powód, żeby (Chironie) temat darwinizmu opierać o Boga i
> kwestie
> światopoglądowe.
Chyba nie trafiles z postem - bo tu bylo: "nie ma takich argumentow
naukowych, ktore nakazalyby zrezygnowac z opcji, ze Bog jest stworca - ten
obszar jest rozlaczny z nauka"
|