On 23 Dec 2003 19:35:18 +0100, m...@p...onet.pl (Kot)
wrote:

>On Tue, 2003-12-23 at 15:20, Krysia Thompson wrote:
>
>> bruschetta sie przysmak nazywa, moje dziecko mniejsze w tym
>> rozkochane, wiec obowiazkowo czesto..... mazamy w oliwie
>> dziarsko, a teraz mam jakas taka jak lalunia, cycus siedem lat
>> nie myty. a na Szpitalenj, to kto wie...moze w poniedzialek,
>> amoze do starego miejsca na zurek i pierogi ;)))
>
>O wlasnie, bruschetta, zrobilam sobie dzis. Bardzo dobra.
>A do Jaja niedleko do zurkowego miejsca (przypominam o kaczce... ;)
>
>--
>Kot <m...@p...onet.pl>


mnie o kaczce nie nalezy przypominac, bo ja je wole zywe!!!!!

trys, z Frontu znanego


K.T. - starannie opakowana