Data: 2003-10-14 22:29:58
Temat: Re: TRUDNA DECYZJA...
Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 14 Oct 2003 17:08:18 +0200
"Agnieszka Grucelska" <d...@w...pl> wrote:
> Jak to jest? czym kierujemy sie w zyciu przy wyborze studiów ? zawodu?
> niby takie proste a jednak TRUDNE pytanie.
> Ja np. malowalam , zawsze malowalam :-) skonczyłam szkole plastyczną.
> Myslalam ze ASP to moja przyszlosc, malowanie to moje zycie. Potem
> moja mama stwierdzila, ze nie bedzie mozna miec po ASP normalnej pracy
> - za jej rada zaczepam studia prawnicze. Juz po pierwszysm roku prawa
> chcilam zrezydnowac i isc na ASP ale balam sie reakcji rodzicow i
> dziadkow. Studiuje prawo juz 3 lata. Rok temu zdawalam egzaminy na
> psychologie - dostalam sie. Ostatni rok ciagnelam i prawo i
> psychologie(oba kierunki dziennie). A teraz wiem ze tylko psychologia
> mnie naprawde interesuje. Dwa kierunki dziennie to pieklo, bylam
> cieniem czlowieka, zestresowana, zmeczona, depresja.Wczoraj
> zadecydowlam ze koncze z prawem i poswiecam sie calkowicie psychologi,
> chce ja "studiowac" doglebnie, wnikac i poznawac wspanialy swiat
> tajemnic ludzkiej psychiki i ludzkiego ciala. Wczoraj takze
> powiedzialam to rodzicom, ich rekacja.. ( nie pytajcie) nie
> dopuszczaja tego do wiadomosci. Teraz nie wiem juz sama co mam
> robic...
rob to, co CIEBIE interesuje, a nie rodzicow.
ostatecznie - kto studiuje - oni, czy TY? To Twoje zycie, czy ich?
Madry rodzic w takiej sytuacji doradzi, powie swoje zdanie ale TOBIE
zostawi decyzje.
Zaborczy i egoistyczny rodzic bedzie ZMUSZAL dziecko do zrobienia tego,
co on chce - nawet, jesli to bedzie kosztem dziecka i w konsekwencji
uczyni go nieszczesliwym.
Niedopuszczenie do wiadomosci jest wywieraniem nacisku.
No.
Rob swoje i nie daj sie.
Po psychologii tez mozna znalezc prace.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|